Trendy 2025. Cudowne makijaże

@paolacossentino

Nie masz pomysłu na noworoczny makijaż? Z pomocą przyjdą Ci czołowe domy mody, takie jak Chloé i Valentino. Sygnowane przez nie looki dodają nie lada magnetyzmu. Poczujesz się w nich naprawdę zjawiskowo. Koniecznie się nimi zainspiruj!

Makijaż w stylu Valentino

Legendarna marka Valentino, założona przez Valentino Garavaniego w Rzymie w 1960, to po dziś dzień jeden z modowych pionierów. Aż przez dwadzieścia pięć lat jej dyrektorem kreatywnym był Pierpaolo Piccioli, który dał się poznać jako wizjoner. Do szyku, którym wyróżniały się od zawsze kreacje posiadające metkę Valentino, dodał mnóstwo zmysłowości, a także szczególnej baśniowej aury.

Niedawno jego miejsce zajął inny geniusz mody, mianowicie Alessandro Michele. Włoch z wrodzonym dla siebie wyrafinowaniem do wspomnianej estetycznej mieszanki dodał eklektyzm. Tym samym od kolekcji Valentino nie sposób oderwać oczu. Oczarowują. A co proponuje nam Alessandro Michele w tym roku? Kreatora fascynują obecnie dwie pozornie odległe od siebie estetycznie dekady. Mowa o latach dwudziestych i osiemdziesiątych. Udało mu się zespolić je w swojej nowej kolekcji.

Dopasował do niej migotliwe olśniewające makijaże utrzymane w złotej, złoto-różowej i karmelowej gamie. Przez kolejne miesiące nie będziemy rozstawały się z błyszczącymi cieniami do powiek. Postawmy także na błyszczące eyelinery oraz kredki. Poza powiekami lśnić powinny również usta. Przyda się nam zatem błyszczyk w tonie bursztynowym lub brzoskwiniowym. 

@violettefr

Look à la Chloé

Kolejnym fenomenalnym lookiem z wybiegów, którym warto się zainspirować, jest ten sygnowany przez Chloé. Założony już w 1952 roku w Paryżu dom mody należy do grupy najbardziej prestiżowych marek. Od dekad jest symbolem niewymuszonej elegancji w najlepszym francuskim wydaniu. Dotyczy to zarówno stylizacji, jak i makijaży. Warto wspomnieć, że pieczę nad nimi sprawuje od zeszłego roku Chemena Kamali. Jej intrygujące i pełne sensualnego wdzięku pomysły jeszcze bardziej umocniły pozycję marki. 

Styl Chloé śmiało można określić jako romantyczny nonszalancki szyk w klimacie boho. Dyrektor artystyczna domu mody uznała, że zwiewne transparentne sukienki, czy koronkowe koszule z wiązaniami będą idealnie komponowały się wraz z pewnym makijażem. Modelki na wybiegu, jak i w najnowszej kampanii Chloé noszą szalenie zmysłowy i pełen dziewczęcej promienności make up. To makijaż bardzo uniwersalny, który można nosić od rana do wieczora. Genialnie sprawdza się w każdej sytuacji. Ma wręcz niezliczoną liczbę zalet. Posiada bowiem moc odmładzającą, dodaje magnetyzmu oraz świeżości. Świetnie tuszuje niewyspanie bądź zmęczenie. 

Pierwsze skrzypce grają w nim policzki oraz usta. Oba pola są podkreślone różowym lub ciepłym koralowym tonem. Miejmy więc pod ręką róż i satynową pomadkę. Równie ważna jest w tym przypadku cera. To tak zwana glass skin, a więc błyszcząca perfekcyjne nawilżona skóra. A oczy? W tym przypadku nie musimy silić się na ich mocne zaznaczanie. Wystarczy podkręcić rzęsy zalotką i podwójnie je wytuszować.       

@violettefr
Tagi: , , , ,
by
Poprzedni wpis Następny wpis