Wiele z nas z przyjemnością przystąpiło właśnie do kompletowania wiosennej garderoby. Mimo że na cieplejszą aurę przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, już teraz warto zaplanować stylizacje na nowy sezon. It girls z Paryża, Mediolanu i Nowego Jorku już wplatają wiosenne akcenty do swoich outfitów. Jakie kolory i wzory w nich dominują? Oto te najbardziej pożądane.
Szykowny Mocha Mousse
Instytut Pantone to z całą pewnością jedno z najsłynniejszych amerykańskich przedsiębiorstw. Założono je już w 1963 roku. Zdobyło duży rozgłos w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie dzięki opracowaniu swojej własnej skali kolorów. Do dzisiaj stanowi ona niezastąpiony wzorzec barw. Instytut Pantone to zatem największy światowy autorytet w dziedzinie tonów. Eksperci, którzy zasilają jego szeregi, każdego roku typują odcień, który będzie największym hitem. Dominuje potem w modzie, architekturze wnętrz, wzornictwie, a nawet kulinariach. W poprzednim roku prym wiodła urokliwa tonacja zwana Peach Fuzz. 2025 rok będzie z kolei należał do Mocha Mousse.
Czym wyróżnia się ów kolorystyczny hit? Tonalne połączenie mlecznej czekolady i kawy z dodatkiem śmietanki urzeka. Jest to kolor niebanalny, wyrafinowany i szalenie szykowny. Potrafi odprężająco działać na zmysły. Emanuje również ciepłem, więc można uznać go godnym następcą zimowego przeboju, czyli barwy Dessert Chocolate. Mocha Mousse pojawił się w kolekcjach gwiazd mody, na przykład u Chloé. Chemena Kamali, dyrektor artystyczna marki zaprojektowała eteryczne i szalenie zmysłowe sukienki, tuniki i koszule w tym kolorze.
Jak najlepiej stylizować ton roku 2025? Instytut Pantone doradza, aby zespalać go z równie kojącymi i subtelnymi odcieniami. Mocha Mousse genialnie wybrzmi na przykład w duecie z kolorem Cannoli Cream, Baltic Amber oraz Chocolate Martini.

Słodycz różu, niewinność błękitu
Jedną z topowych estetyk będzie w tym roku rokokowa. Po czerpaniu pełnymi garściami z maksymalistycznych i okazałych barokowych form, kreatorzy zwrócili się właśnie ku lekkości. Motywy przewodnie to rokokowa słodycz, subtelność, kokieteria, a niekiedy również frywolność. Kiedyś przejawiały się w dziełach rzeźby i malarstwa, teraz będą niewątpliwie widoczne w modowych trendach. A jaki tony były wiodącymi dla tej intrygującej epoki?
Rokoko umiłowało sobie przede wszystkim pastele, głównie róż, a także błękit. To właśnie one dominowały w zachwycających strojach arystokratów uwiecznionych na płótnach XVIII-wiecznych mistrzów. Chcąc najlepiej stylizować topowe barwy, warto pooglądać w Sieci obrazy autorstwa J.A. Watteau, F. Bouchera, J.H. Fragonarda, czy J.B. Simeona Chardin.
Odchodzimy więc na dobre od estetyki Barbie Core. Róż w typie fuksji kojarzący się z marką Mattel ustępuje miejsca delikatnemu różanemu, malinowemu i morelowemu z różowymi przebłyskami. W naszej wiosennej garderobie powinny pojawić się sukienki, marynarki, trencze i torebki w podobnych pełnych uroku kolorach. Koniecznie dopełniajmy wiosenne pastelowe kreacje bielą lub stawiajmy na total looki.

Dziki print na prowadzeniu
Zwierzęce printy właśnie powróciły do mody w wielkim stylu. Zajęły czołowe miejsce na wybiegach, jak i ulicach modowych stolic. Przodowały w kolekcji Versace, Dolce&Gabbana i Isabel Marant. Na stylizacjach it girls wręcz zaroiło się od lamparcich cętków, tygrysich pasków, czy wężowych deseni. To hipnotyzujące, odważne wzory, które fenomenalnie chwytają spojrzenia. Śmiało można stwierdzić, że dodają charakteru każdej stylizacji.
Trzeba jednak wspomnieć, że noszenie ich w stylowy sposób to nie lada sztuka. Jak zatem nosić dzikie printy, nie ocierając się o kicz i wyglądać elegancko jak paryżanki i mediolanki? Supermodne animalistyczne wzory warto łączyć z klasycznymi minimalistycznymi elementami. Cętkowane sukienki, spódnice, bluzki i kombinezony zestawione z prostotą luźnej białej koszuli bądź czarnej oversizowej marynarki w męskim stylu nabierają klasy.
Kolejnym trikiem, które równie skutecznie podkręca elegancję outfitów ze zwierzęcymi akcentami to celowanie w stonowane tony. Komponujmy tego typu stroje w barwie Mocha Mousse, tonie porcelanowym, piaskowym, jak i przywołanym wcześniej bursztynowym. Owe printy można też ostrożnie dawkować, wplatając je do strojów w wersji dodatków. Tej wiosny koniecznie miejmy więc pod ręką apaszki, szale, buty oraz torebki w zwierzęce motywy.
