Kuchnia

halowen

Może paluszek?

kilka parówek cienkich,
kromki chleba tostowego,
ketchup.

Parówki gotujemy tak by nie popękały. Następnie odkładamy je na 2-3 minuty, żeby odrobinę ostygły. Przekrawamy je na pół, a przy końcówkach odcinamy niewielki kawałek, który będzie „płytką paznokciową”. Z kromek chleba odcinamy skórkę i kroimy je na paski, a następnie owijamy nimi parówki tuż przy miejscu ich przecięcia. Na „płytce paznokciowej” umieszczamy niewielką ilość ketchupu, którą formujemy w odpowiedni kształt. Takie paluszki z „krwistymi” paznokciami można podać na drewnianej desce do krojenia.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation