Kuchnia

słodkości.

Na poprawę humoru: MOCNO czekoladowe muffiny wg. Nigelli Lawson.

Te muffinki są pełne szczęścia. Puszyste, wilgotne, ale przede wszystkim MOOOCNOO czekoladowe. Poprawa humoru gwarantowana !

Zapraszam na przepis na najlepszy poprawiacz nastroju: Muffinki czekoladowe wg. Nigelli Lawson.

Składniki (na 12 sztuk):

•1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
•2 łyżeczki proszku do pieczenia
•1/2 łyżeczki sody
•2 łyżki kakao(lubię mocno kakaowe więc zawsze sypię więcej :))
•3/4 szklanki cukru pudru(dałam zwykły w krysztale)
•3/4 szklanki groszków czekoladowych plus 1/4 do posypania (użyłam tabliczki czekolady mlecznej, posiekanej)
•1 szklanka mleka
•1/2 szklanki oleju
•1 jajko
•1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (ja używam zawsze zwykłego cukru wanilinowego)
Przygotowanie:


Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i sodą do dużej miski, dodać kakao, cukier puder razem wymieszać.

W drugiej misce wymieszać mokre składniki: mleko (dałam letnie), jajko, olej i ekstrakt waniliowy, wszystko delikatnie zmiksowałam.

Do miski z suchymi składnikami przelać "mokre" wymieszać ręcznie za pomocą drewnianej łyżki (grudki wskazane :)) , można użyć miksera. Na koniec dosypać 3/4 posiekanej czekolady i wymieszać łyżką.

Gotowe ciasto przekładać do papilotek do 2/3 wysokości, wierzch muffinek posypać pozostałą posiekaną czekoladą.

Piec w temperaturze 185 st.C. około 20 minut.




Smacznego! :)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation