Uroda

czyżby?

Pływające wyspy
Składniki dla 4-6 osób:
4 jajka (osobno białko i żółtko)
250 g miałkiego cukru
750 ml mleka
1 laska wanilii, przekrojona wzdłuż
Maliny

Wykonanie:

Białko ubić na sztywno, dosypując stopniowo 1/3 szklanki cukru. Piana powinna być sztywna i lśniąca. W szerokim rondlu zagotować mleko, 1/3 szk. Cukru i wanilię. Przy pomocy dwóch łyżek deserowych ukształtować 16 owalnych bezowych pianek, które należy partiami wkładać do gotującego się mleka na około 5 minut. W połowie gotowania, delikatnie je odwrócić (są bardzo kruche). Wyjmować łyżką cedzakową i odstawić. Przecedzić mleko.

Ubić żółtka z resztą cukru, aż do uzyskania zbielenia i zgęstnienia kremu. Stopniowo dolewać letnie mleko, dobrze ubijając. Przelać krem do garnka i mieszając podgrzewać na małym ogniu, aż zgęstnieje i nie będzie spływał z wypukłej strony drewnianej łyżki. Nie wolno zagotować.

Przełożyć krem do małych salaterek i ostudzić. Gdy krem będzie zupełnie zimny, ułożyć na powierzchni bezowe pianki. Pianki można dekorować karmelem, czekoladą lub podawać z owocami.

Smacznego:)

Uwagi:

Pianki są bardzo kruche i jeżeli chcemy polać je karmelem, to przygotowujemy go z 125 g cukru i 2 łyżek wody, doprowadzając rozpuszczony cukier do złotobrązowego koloru. Polewamy szybko a zarazem bardzo ostrożnie. Ja z reguły polewam sosem czekoladowym i podaję z sezonowymi owocami. Pianki robię troszeczkę mniejsze i wychodzi mi ich 20-22 sztuki z wyżej wymienionych składników.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation