Kuchnia

Ciasteczka, muffiny

Kokosowe pączki

Składniki na około 20 - 25 sztuk:

500 g mąki pszennej
20 g świeżych drożdży lub 10 g drożdży suchych
3 jajka
80 g masła, roztopionego
70 g drobnego cukru do wypieków
pół łyżeczki soli
250 ml śmietanki kokosowej 22%*
2 łyżki likieru kokosowego
olej, do smażenia

Mąkę pszenną przesiać, wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn).

Dodać pozostałe składniki i wyrobić, pod koniec dodając rozpuszczony tłuszcz. Wyrabiać kilka minut, aż ciasto będzie gładkie i miękkie (starając się nie dosypywać mąki, mimo iż ciasto będzie się lekko kleiło; polecam wyrabiać mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego lub w maszynie do pieczenia chleba). Wyrobione ciasto uformować w kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 1,5 godziny).

Po tym czasie ciasto wyjąć na oprószony mąką blat. Rozwałkować na grubość około 1 - 1,3 cm i szklanką o średnicy 6,5 - 7 cm wykrawać pączki. Odkładać je na blaszkę oprószoną mąką do podwojenia objętości (powinny być bardzo dobrze napuszone, ale nie przerośnięte).

Po wyrośnieciu smażyć pączki w oleju rozgrzanym do temperatury 175ºC, po kilka minut z każdej strony. Temperatura oleju nie powinna być zbyt wysoka, ponieważ pączki szybko zbrązowieją od zewnątrz, a w środku będą surowe. Po usmażeniu odkładać na bibułkę do odsączenia.

Jeszcze ciepłe nadziewać budyniem kokosowym. Zaraz po tym polukrować.

Budyń kokosowy:

5 żółtek
100 g drobnego cukru do wypieków
40 g mąki pszennej
400 ml mleka kokosowego
1 łyżka likieru kokosowego

Żółtka i cukier utrzeć do białości i puszystości. Dodać 50 ml mleka, mąkę, likier i zmiksować.

Resztę mleka zagotować. Na wrzące mleko wlać masę żółtkową i gotować, mieszając często, jak budyń, do zgęstnienia. Gotowy krem przykryć folią spożywczą, w taki sposób, by folia dotykała kremu i wystudzić. Podczas studzenia nie mieszać.

Lukier kokosowy:

1 szklanka cukru pudru
3 - 4 łyżki gorącej wody
200 g wiórków kokosowych

Cukier puder utrzeć z wodą do gładkości. Gęstość lukru regulować przez dodatek wody lub cukru. Nie powinien być zbyt gęsty.

Pączki z każdej strony obtoczyć w lukrze, następnie w wiórkach. Odłożyć na paterę.

Jasna 'obrączka' na pączkach - tworzy się, gdy pączek jest pięknie wyrośnięty, napuszony i lekki jak chmurka. Wtedy unosi się na powierzchni oleju bez problemów. Nie ma na tą 'obrączkę' wpływu przykrywanie garnka pokrywką podczas smażenia lub nalewanie oleju tylko do połowy ich wysokości. To mity. Oleju musi być na tyle dużo, by pączek swobodnie w nim pływał i nie dotykał dna.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation