Nabrałaś ochoty, aby wraz z nastaniem lata zacząć używać nowych perfum? Jeśli nadal nie wiesz, na który zapach postawić, koniecznie zainspiruj się najnowszymi perfumiarskimi trendami. Są niebanalne, sensualne, szykowne i orzeźwiające. Doskonale nadają się na ciepłe dni. Oto zniewalające perfumy, które warto przetestować. Robią gigantyczne wrażenie na otoczeniu!
Cytrusowe orzeźwienie
Które nuty wysuwają się na prowadzenie w najmodniejszych letnich zapachach? Na pewno są to aromaty przywodzące na myśl apetyczne owoce cytrusowe. Wąchając je, momentalnie można przenieść się do sycylijskich gajów pomarańczowych, czy na sardyńskie plantacje równie aromatycznych bergamotek. Akordy pomarańczowe, mandarynkowe, cytrynowe i bergamotkowe często łączą się w nich wraz z wonią odurzających białych kwiatów, między innymi jaśminu. Nierzadko do tego typu kompozycji dodaje się również olejki pozyskiwane ze śródziemnomorskich ziół. Czuć w nich zatem nagrzany mocnym włoskim słońcem rozmaryn, tymianek i estragon.
Śmiało można stwierdzić, że podobne zapachy nie posiadają wad. Działają ożywczo na ciało, jak i umysł. Poza tym, że dodają witalności, błyskawicznie poprawiają również samopoczucie. Są urocze, szykowne i zmysłowe. Urzekają naturalnością. Warto wspomnieć, ż wielką słabość mają do nich Włoszki. Nie używają ich jak większość Europejek wyłącznie przez najgorętsze miesiące, ale przez cały okrągły rok. Są po prostu zdania, że to rodzina zapachów o najbardziej zniewalającej mocy. Na które perfumy stawiają?
Na ich toaletkach często można zobaczyć zapachy, takie jak: Dolce Gabbana Dolce Shine, Giorgio Armani Terra di Gioia, Roberto Cavalli Paradiso Azzurro, Hermès Jour d’Hermes, czy Elie Saab Le Parfum.
Aromatyczna wycieczka w tropiki
Kolejną grupą perfum, która jak ulał pasuje do upalnej letniej aury, są zapachy tropikalne. Z łatwością można wybrać się z ich pomocą w emocjonującą podróż w dalekie egzotyczne rejony świata. Jeszcze przed urlopem trafimy dzięki nim na bezkresną plażę z nierealnie białym piaskiem, z której rozciąga się widok na zatokę o szmaragdowym tonie. Inne zabiorą nas z kolei do tajemniczej dżungli. To perfumy damskie, które wyróżniają się czymś jeszcze. Emanują zmysłowością. Błyskawicznie zapadają w pamięć. Krótko mówiąc, elektryzują. Jakie akordy grają w nich zazwyczaj pierwsze skrzypce?
W głównej mierze są to tak zwane zapachy zielone. Odnajdziemy w nich ekstrakty z wielu orientalnych roślin, na przykład wetywerii ze Sri Lanki, czy kwiatu lotosu z Indii. Oczarowują powonienie niebanalnymi akcentami, takimi jak liście palmy oraz mleczko kokosowe. Nie brakuje w nich też słodkich soczystych nut, które zapewnia dodatek egzotycznych owoców. Do najczęściej spotykanych nut zalicza się aromat mango, mangostanu, marakui, bananów, papai i melonów.
Jeśli masz słabość do pełnych magnetyzmu tropikalnych zapachów, koniecznie powinnaś wypróbować perfumy, takie jak: Bvlgari Omnia Paraiba, Escada Fiesta Carioca, Roberto Cavalli Paradiso Assoluto i Giorgio Armani My Way.
