Jak odprężyć się po ciężkim i stresującym dniu? Podsuwamy pomysły na najlepsze relaksacyjne metody.
Wsłuchujemy się w dźwięki natury
Nie od dziś wiadomo, że dźwięki mają gigantyczny wpływ na nasze samopoczucie. Najmniej odprężający jest miejski zgiełk. Najlepiej na zdrowie psychiczne działają natomiast odgłosy natury.
Badania dowodzą, że jeśli wsłuchujemy się w nie regularnie, mamy szansę stać się zdrowsze. W trakcie redukuje się w organizmie poziom stresu. Ilość endorfin znacznie się podnosi. Zmniejszają się nawet rozmaite dolegliwości bólowe. Jednym słowem, natura potrafi zaserwować nam odprężenie idealne.
Szalone tempo życia i stres możemy łagodzić nie tylko wycieczkami na łono natury. Świetnie wpłyną na nas też seanse z nagranymi dźwiękami natury. Wybierzmy się więc w dźwiękową podróż dookoła świata. Posłuchajmy, jak brzmi las deszczowy otaczający Amazonkę, albo jak brzmi wybitny koncert cykad na Capri. Wsłuchajmy się w tajemniczą tajgę u progu jesieni.
Zapomnienie o stresie gwarantowane!
Fantastycznie zrelaksujemy się też, jeśli zorganizujemy w domowym zaciszu domowe spa. Przeznaczmy błogą godzinę tylko dla siebie. Niech nikt i nic nam nie przeszkadza. Tylko wtedy natrętne myśli pilnych zadaniach i problemach odpłyną daleko.
Stwórzmy w łazience przyjemny klimat. Światło powinno być przyciemnione, a półmrok rozproszony migotliwymi płomieniami świec. Powylegujmy się w ciepłej wannie. Nałóżmy ulubioną maseczkę. Jeśli lubimy tego typu rozrywki, sporządźmy własną.
Doskonale zadziała na nas aromaterapia. Dolejmy do wody aromatyczny płyn, olejek lub wrzućmy do niej aromatyczną kulę kąpielową. Wybierzmy zapach lawendy, lasu iglastego, cytrusów lub drzewa sandałowego. Syćmy się chwilą, oddając się odprężającemu nic nierobieniu.
A gdyby tak powrócić do pisania dziennika lub pamiętnika? W latach młodzieńczych swoje sekrety i marzenia spisywał prawie każdy. Nic dziwnego, jako że przelewanie na papier emocji na właściwości terapeutyczne.
Znacznie łatwiej uporać się z negatywnymi emocjami, opisując je. Rozebrawszy je na czynniki pierwsze, przestają być tak dużym ciężarem. To samo z pozytywami. Wielkie szczęście opisane nawet w kilku zdaniach, zdaje się być jeszcze większe. Pisanie wyzwala w nas kreatywność i szalenie relaksuje.
Sprawmy sobie pięknie wyglądający notes i długopis lub pióro. Notujmy, jak się mamy, o czym marzymy, co nam w duszy gra. Jeśli mamy ochotę, ilustrujmy zapiski rysunkami. I jak to powinno być w przypadku pamiętników, niech pozostaną naszą pilnie strzeżoną słodką tajemnicą.
