Za nami najbardziej emocjonujące modowe wydarzenia pierwszej połowy 2024 roku. Odbył się już Tydzień Mody w Paryżu i Kopenhadze. Ostatnio oczy wszystkich fanów haute couture były zwrócone na Mediolan. Stylizacje zaprezentowane przez czołówkę kreatorów w stolicy Lombardii oczarowały świat. Oto najgorętsze trendy z Milan Fashion Week. Warto zacząć się nimi inspirować.
Nowojorsko-brytyjski twist u Fendi
Jednym z wydarzeń zaprezentowanych na Mediolańskim Tygodniu Mody, które zrobiły na wszystkich największe wrażenie, był pokaz Fendi. To już od 1918 roku jedna z ukochanych marek Włoszek. Fendi od długich dekad słynie z niebanalnych krawieckich rozwiązań, a także z wyrafinowanego sensualnego szyku. To po prostu kwintesencja typowej włoskiej elegancji. W podobnym tonie została zaprojektowana ich najnowsza kolekcja.
Tym razem Silvia Fendi, czyli dyrektor kreatywna marki, postanowiła połączyć wspomnianą powyżej estetykę wraz z wytwornością brytyjskiej mody oraz nowojorskim luzem z artystycznym zacięciem. Na wybiegu królowały tweedowe marynarki, asymetryczne oraz kimonowe sukienki, oversizowe płaszcze i spodnie typu palazzo.
Alberta Ferretti: pochwała kobiecości
Równie dużo pochwał zebrała w Mediolanie Alberta Ferretti. Pokaz domu mody tonął w mroku. Miał w sobie sporą dozę paryskiej tajemnicy i nostalgii. Modelki budziły skojarzenia z postaciami przewijającymi się na fotografiach Brassaia, mistrza portretowania nocnego życia Miasta Świateł. W noszonych przez nie strojach widać inspirację modą lat trzydziestych i czterdziestych.
Nową kolekcję Alberty Ferretti można uznać za prawdziwą pochwałę kobiecości. Wiadomo już, że jednymi z największych hitów 2024 roku będą sensualne zwiewne maxi sukienki z transparentnymi motywami, plisowane spódnice, satynowe bluzki z koronkowymi wstawkami, sukienki z biżuteryjnymi naszyciami i garnitury w tonie gołębiej szarości.
Giorgio Armani: elegancja w stylu retro
Ogromnym sukcesem okazała się w Mediolanie także prezentacja najnowszej kolekcji guru włoskiej mody. Giorgio Armani nie stracił ani odrobiny swojego słynnego sznytu. Osiemdziesięciodziewięcioletni kreator, który kiedyś marzył o zostaniu fizykiem, udowodnił, że jego forma jeszcze nigdy nie była lepsza. Tym razem zaprojektował fenomenalną kolekcję w duchu lat dwudziestych. Wplótł do niej również romantyczne elementy stylu boho.
Armani postawił na aksamitne garnitury, błyszczące sukienki i bluzki z intrygującymi długimi frędzlami, przezroczyste koszule i długie kamizelki z florystycznymi naszyciami.
Versace: grunge, punk, rock
Stylizacje pokazane przez Versace były znacznie odważniejsze niż te z metką Giorgio Armani. Donatella Versace postanowiła stworzyć kolekcję zainspirowaną zadziorną kobiecością. Zaprojektowała ubrania dodające pewności siebie. Jak podkreślała, każda kobieta może poczuć się w nich jak pełna magnetyzmu bogini i buntowniczka, która robi wyłącznie to, na co ma ochotę. Najmodniejszymi punktami kolekcji Versace były skórzane tuniki i sukienki z mocno zaznaczonymi ramionami w stylu lat osiemdziesiątych.
