Kuchnia

Kotlet pożarski

Kotlety Pożarskiego, bo tak powinno się nazywać to danie, to nic innego jak drobiowa odpowiedź na nasze swojskie mielone. W odróżnieniu od kotletów mielonych dodaje się do nich zmielony filet z kurczaka lub indyka.

Pulchność zapewnia piana ubita z białek. Ze swojej strony postanowiłem dodać błyskawiczny sos pietruszkowy z łodyżek, które mi zostały - gdyż sama natka poszła do kotletów.

Składniki:
60 dag mielonego mięsa drobiowego
1 mała bułka
mleko
2 jajka
bułka tarta
1 łyżka masła
sól, pieprz
natka pietruszki
100 ml śmietanki 30%
olej, masło
Przepis
Oryginalny kotlet pożarski nie zawiera cebuli, ani czosnku. Zaczynamy od wrzucenia do miski zmielonego mięsa drobiowego. Następnie oddzielamy żółtka od białek. Żółtka ucieramy na gładką masę z 1 łyżką miękkiego masła. Białka ubijamy na sztywną pianę.



Do miski z mięsem dodajemy sporo soli, pieprzu, namoczoną w mleku 1 czerstwą bułkę (uprzednio odciśniętą z niego), utarte żółtko z masłem. Wszystko mieszamy.

Na koniec w misce ląduje posiekana drobno sama natka pietruszki oraz piana z białek. Dokładnie wszystko kilka minut wyrabiamy. Kolejnym krokiem jest podsypanie deski bułką tartą, formowanie przy pomocy mokrych od wody rąk płaskich kotletów i umieszczanie ich na desce. Po obtoczeniu kotletów pożarskich z dwóch stron w bułce tartej, wrzucamy je na rozgrzany tłuszcz (2 łyżki oleju zmieszane z 2 łyżkami masła). Smażymy kilka minut z każdej strony pod przykryciem - jeśli nie chcemy uruchamiać piekarnika). Jeśli natomiast chcemy przyspieszyć sprawę, po szybkiej obróbce termicznej na dużym ogniu na patelni, wkładamy kotlety na 10 min do pieca o temp. 160 st. C.

W międzyczasie do rondelka wlewamy 100 ml śmietanki i dodajemy drobno posiekane gałązki pietruszki. Doprawiamy solą, pieprzem i miksujemy blenderem. Gotujemy kilka minut, aż powstanie gęstawy sos. Warto miksować nie do końca, aby była widoczna struktura pietruszki. Ciepłe kotlety podajemy z ziemniakami oraz sosem. Smacznego.