Założony w 1952 roku w Paryżu dom mody Chloé to obecnie nie tylko jedna z najbardziej prestiżowych światowych marek, ale również symbol niewymuszonej elegancji w najlepszym francuskim wydaniu. Bardzo charakterystyczny, pełen magnetycznej siły i wdzięku styl Chloé to idealna modowa propozycja dla wszystkich z nas, które pragną poczuć się ultra kobieco. Zainspirujmy się więc legendą i zacznijmy tworzyć stylizacje w duchu tej niezrównanej marki.
Zwiewność, delikatność, niewymuszona kokieteryjność, elegancja, naturalność, spora doza romantyzmu, wielki wdzięk, wygoda, klasyka przełamana swobodnymi nawiązaniami do stylu retro i boho, artyzm, magnetyzm, dziewczęcość, lekka nonszalancja, a także nierzadko bycie niemalże na przekór trendom i wierność swoim wizualnym przekonaniom. Tymi słowami najlepiej można chyba opisać kolekcje sygnowane przez luksusowy francuski dom mody Chloé. Kobiety, które wybierają rzeczy tej marki, mogą mieć stuprocentową pewność, że ich stroje będzie cechował szyk, oryginalność i że będą zapadały w pamięć, ale w żadnym razie nie będą wyglądały jak przebranie. Idealnie zespolą się zaś z ich osobowością, wspaniale ją podkreślając. To bowiem kobieta, jej wygoda, jak i wyśmienite samopoczucie oraz poczucie pewności siebie, a nie gonitwa za trendami nieodmiennie stoi dla Chloé na pierwszym miejscu.
Ów dom mody założony przez Gaby Aghion oraz Jacquesa Lenoire’a, który zadebiutował w latach pięćdziesiątych tak zwanymi kolekcjami prêt-à–porter, czyli rzeczami nieszytymi na miarę, ale nadal bardzo luksusowymi, można było uznać wówczas za jeden z najbardziej rewolucyjnych w elitarnym modowym świecie. Jego pozycja w żadnym razie nie spada, a z każdym rokiem znajduje coraz więcej zwolenniczek. Nic dziwnego, ponieważ w ubraniach Chloé można czuć się nie tylko pięknie, ale też naprawdę sobą. Co więcej, to również ubrania, które potrafią koić zmysły, jako że większość stylizacji tej marki utrzymanych jest w relaksującej, lekko przygaszonej palecie beży, karmeli, bieli, brudnych róży, moreli, czy błękitów. Na próżno szukać tu neonowych krzyczących barw.

W każdej zwłaszcza jesienno-zimowej kolekcji Chloé pojawia się prócz wyżej wymienionych cech również z wielką namiętnością stosowane łączenie struktur, jakie tworzą dany strój. To jak materiałowa gra w ciepło-zimno, co każdorazowo daje przeciekawy, bardzo intrygujący wizualnie efekt. Delikatne, cienkie materiały jak na przykład jedwab, czy satyna, łączone w są kolekcjach Chloé z tymi grubymi, jak wełna, czy lekko szorstki tweed. Idąc tymże tropem, bez obaw zakładajmy do bieliźnianych jedwabnych sukienek na ramiączkach, czy delikatnych, falbaniastych bluzek wełniane lekko babcine swetry o wyraźnym splocie lub tweedowe marynarki.

Styl retro w romantycznym duchu
W strojach marki Chloé wyraźnie czuć zamiłowanie do fasonów utrzymanych w duchu retro. To fascynująca mieszanka nowoczesnych deseni wraz z tymi, jakie swą premierę miały już dekady temu, najczęściej w późnych latach sześćdziesiątych oraz siedemdziesiątych. Bluzki, jak i sukienki posiadające dekoracyjne żaboty, czy wiązania, trapezowe spódniczki o długości mini, unowocześnione spodnie dzwony, czy maxi sukienki w stylu boho i okulary muchy, jakich nie powstydziłyby się w swoich garderobach hippiski to akcenty, jakie pojawiają się w stylizacjach Chloé nader często. Retro jest tu nieodmiennie podkręcone romantyczną nutą, a modowe historyczne cytaty nigdy nie są zbyt dosłowne.

Klasyka w nonszalanckim wydaniu
Chloé uwielbia też klasykę, jednakże nigdy nie jest ona traktowana nazbyt sztywno. To klasyka tworzona na modłę francuską, a więc w której nie może oczywiście zabraknąć osławionego pierwiastka luzu oraz lekkiej nonszalancji w artystowskim duchu. Chloé dowodzi, że nawet pełna prostoty dwurzędowa marynarka i biała koszula nie muszą wyglądać jak oklepany biurowy uniform. Wystarczy, że i w tym przypadku zagramy wspomnianą już grą struktur i określonym krojem. Dozę owej pożądanej nonszalancji zapewni uszyta z lekko chropowatego materiału koszula, która posiada nie proste, ale nieco dłuższe od klasycznych i do tego rozszerzane rękawki, które swobodnie będą pokazywały się spod mankietów. Finezji stylizacji dodadzą też ozdobne i nie do końca klasyczne guziki koszuli.

Zwiewne sukienki na prowadzeniu
Jednym z najlepszych sposobów na pokazywanie swej magnetycznej siły kobiecości jest noszenie sukienek. Muszą to być jednak sukienki utrzymane w klimacie Chloé – zwiewne, nadzwyczaj szykowne, uszyte z delikatnych tkanin, czasem bardzo dziewczęce, zawsze bardzo kokieteryjne, bo kuszące mglistymi przezroczystościami oraz ażurami, romantyczne, bo nierzadko posiadające ozdobne falbanki i bufki oraz florystyczne wzory. Sukienki w stylu Chloé można nosić świtu do nocy, ponieważ pasują na wszystkie okazje i prócz dodawania wdzięku gwarantują również wielki komfort noszenia. To wspaniały miks boho i retro fascynacji, w którym po prostu nie można nie wyglądać pięknie i stylowo.
