Królowa pustyni. Jesienne trendy w makijażu

@janicejoostemaa

Trendy makijażowe tej jesieni mają wiele wspólnego z tymi, jakie miałyśmy okazję wypróbować latem, jednakże dochodzą do nich teraz bardzo ciekawe nowinki. Pewne jest, że każda z nas znajdzie znajdzie w nich coś dla siebie, ponieważ w świecie make’upu będziemy mogły swobodnie lawirować pomiędzy stonowaną klasyką bądź awangardową eksplozją kolorów.

Pustynne inspiracje

Jednym z najgorętszych make’upowych trendów tej jesieni będzie makijaż utrzymany w złocistych tonacjach. Ów trend był na topie już latem i teraz w nieco zmodyfikowanej wersji będzie towarzyszył nam przez kolejne miesiące. Jako inspirację możemy potraktować barwy pustyni, między innymi ochry i umbry rozgrzanego piasku i skał, które mienią się pod wpływem w wędrujących przez niebo chmur i promieni słonecznych. To też nawiązania do makijażu Kleopatry, geometrycznie poprowadzonej eyelinerem kreski, która posiada niejakie prostopadłe zamknięcie w kąciku powieki. Jest to jednak wersja graficznie złagodzona, bo zamiast czerni i żywych barw, na przykład kobaltu, cały makijaż łącznie z samą kreską jest dominowany przez migotliwe piaskowo-miodowe odcienie i odcień masy perłowej. Nie ma tu mowy o macie, więc poza cieniami do powiek z błyszczącymi drobinkami używamy także lekko opalizującego różu do policzków oraz błyszczyka.

@janicejoostemaa

Usta w apetycznym kolorze owoców leśnych

Jesień to pora, kiedy z lubością powracamy do zakładania bordowych, burgundowych, czy bakłażanowych odcieni. Mimo że są doskonałe przez cały rok, to wielu nam przychodzi znacznie większa chęć na ich noszenie właśnie wraz z rozpoczęciem jesieni. Idealnym dopełnieniem strojów w takim kolorze, ale także stylizacji w szalenie modnych odcieniach nude będą mocno podkreślone usta. Ta jesień upłynie nam pod znakiem barwienia warg odcieniami, które kojarzą się z nader apetycznym kolorami koktajli, jakie mogłybyśmy uzyskać po zmiksowaniu kilku rodzajów tak zwanych owoców leśnych. Zależnie od typu urody, czy preferencji możemy wybierać, czy nasze usta zaczną wabić spojrzenia pomalowane szminkami w pięknych kolorach maliny, jeżyny, czy czerwonej porzeczki. Tak pomalowane usta nie potrzebują zbyt krzykliwego towarzystwa, zwłaszcza że to przecież one mają grać tu główną rolę. Wystarczy więc czarna kreska na powiekach wykonana eyelinerem i mocno wytuszowane rzęsy lub rzęsy solo, czyli coś w bardzo francuskim stylu.

@jodielapetitefrenchie

Świetlista cera i klasyczny nude w wersji lekko podkręconej 

Następnym makijażowym trendem jest tak zwany nude, czyli bardzo naturalny. Także i nude znamy już z trendów letnich, przy czym jego jesienną odsłonę można by określić mianem lekko podkręconej. Niektóre letnie makijaże w stylu nude udawały, że niemalże ich nie nosimy. Poza zadbaniem o idealny wygląd cery i rozświetlenie spojrzenia, przykładowo nasze rzęsy były tak lekko wytuszowane że wyglądały jakby nie tknęłaby ich mascara. Jesienny nude poza naturalną, pięknie rozświetloną cerą i uzyskaniem za pomocą kosmetyków do makijażu w naturalnych odcieniach wrażenia wypoczęcia i świeżości będzie też zwracał honor mocno wytuszowanym, podwiniętym do góry rzęsom. Jednym słowem bez tuszu do rzęs tej jesieni ani rusz.

@janicejoostemaa

Neonowe szaleństwo idealne na wieczorne wyjścia

Hitem jesieni będzie także wprowadzanie do makijażu neonowych barw. Brzmi to bardzo awangardowo, jednakże makijażyści i styliści przekonują, że gdy podobne kolory są świetnie dobrane do naszej cery i oprawy oczu, a nie tylko do samego stroju, jaki mają swą barwą podkreślić, to mogą wyglądać naprawdę stylowo. Nie musimy powtarzać fluorescencyjnych make’upów z pokazów mody, a więc nosząc całe powieki na jaskrawo żółto, czy neonowo pomarańczowo. Potraktować neonową paletkę cieni do powiek jako ciekawą odmianę, a samych fluorescencyjnych kolorów używajmy jedynie śladowo i tylko na odpowiednie okazje, gdy możemy pozwolić sobie na odejście od klasyki i makijażowe eksperymenty. Takimi okazjami są z pewnością wszystkie wieczorne wyjścia, oczywiście kiedy tylko nie wybieramy się na służbową kolację z szefem. Neonowe szaleństwo barw wspaniale będzie się prezentowało wraz z ciemną kreską na powiekach, naturalną cerą oraz równie naturalnie i klasycznie prezentującymi się ustami.

Poza niestandardowymi odcieniami cieni do powiek do łaska wracają też kolorowe tusze do rzęs, które były wielkim hitem już dekadę temu. Do woli możemy przebierać w przeróżnych bajkowych odcieniach od błękitu laguny po bujną zieleń dżungli, czy landrynkową słodycz różu.

@busraungaann
Tagi: , , , , ,
by
Poprzedni wpis Następny wpis