Nie wiesz, na jaki manicure warto teraz postawić? W takim razie czym prędzej zacznij inspirować się najgorętszymi trendami ze światowych stolic mody. Oto ulubiony manicure Francuzek, Włoszek i Skandynawek. Jest uroczy, szykowny i niebanalny. Dzięki niemu dłonie stają się wspaniałą ozdobą.
Podkręcony minimalizm we włoskim stylu
Jaki manicure wiedzie teraz prym w Rzymie, Mediolanie i Turynie? It girls z tych klimatycznych metropolii ostatnimi czasy stawiają na minimalizm. Przede wszystkim wielkim zainteresowaniem cieszy się najnowsza wersja frencha. Określa się ją mianem latte french. Jak się prezentuje? Dominuje w niej już nie klasyczna biel, ale szykowne śmietankowo-kawowe tony.
Oprócz tego najmodniejsze Włoszki często malują paznokcie beżowymi półtransparentnymi lakierami. Oszczędną uniwersalną estetykę przełamują drobnymi srebrnymi lub złotymi motywami. Akcentują dolną część płytki, dodając do manicure delikatne zaokrąglone linie. Kolejnym przebojem we Włoszech są krótkie paznokcie o kształcie squoval, które upiększa się matowymi lakierami. Tony na topie to w tym przypadku romantyczna gama pasteli: pudrowy róż, porcelanowy z koralową poświatą i mocno rozbielony brzoskwiniowy.
Francuska wersja stylu mob wife
Estetyka określana jako mob wife to z całą pewnością jeden z największych hitów 2024 roku. Przebojem weszła do świata mody i urody, zostawiając w tyle kultowy quiet luxury. Na topie zaczął być elektryzujący splendor, z którego słyną luksusowe marki, między innymi Versace oraz Roberto Cavalli. Nową interpretację zmysłowego stylu, w którym ubierały się bohaterki kultowych produkcji, takich jak „Rodzina Soprano”, czy „Chłopcy z ferajny”, pokochały gwiazdy. Oczarowała nawet zagorzałe minimalistki – Kate Moss i Chloë Sevigny.
Styliści namawiali nas, aby do sensualnych, szykownych kreacji w stylu mob wife zawsze dopasowywać intensywnie czerwone akcenty. Miały być widoczne także w makijażu i manicure. Warto wspomnieć, że Francuzki zaczęły dopasowywać ów styl do swoich potrzeb. Zamiast w karmin i szkarłat postanowiły celować w nonszalancki błyszczący burgundowy.
Mało która z nas zdaje sobie sprawę z tego, że burgundowy lakier do paznokci zadebiutował już w latach trzydziestych. Co ciekawe, przed dekadami mówiono o nim „czarna czerwień”. Trudno o kolor, który aż tak fenomenalnie zdobiłby paznokcie. Pełen czaru burgund dodaje im niesamowitej klasy.
Mermaidcore w stylu skandynawskim
A który manicure zachwycił Dunki, Szwedki i Norweżki? Tym razem Skandynawki oszalały na punkcie paznokci w w stylu Mermaidcore. Czym się wyróżnia owa intrygująca estetyka? Zgodnie z jej anglojęzyczną nazwą ma budzić skojarzenia z tajemniczymi baśniowymi półkobietami zamieszkującymi morskie głębiny. Paznokcie mają lśnić metalicznym blaskiem jak ich ogony.
Mieszkanki Skandynawii celują zazwyczaj w ułagodzoną wersję Mermaidcore. Malują płytkę opalizującymi lakierami. Unikają jednak dodawania do niej dodatkowych ozdób w postaci modnych kryształków. Swoją drogą przepadają za nimi Brytyjki i Amerykanki.
