Nowy Jork od długich dekad jest uważany za jedną z najbardziej inspirujących stolic mody. Nieustannie kreują się tam elektryzujące trendy, które zdobywają wielką popularność na całym świecie. Sprawdzamy, co obecnie w nowojorskiej modzie piszczy. Oto niebanalne i nieprzeciętnie szykowne stylizacje, które warto zacząć kopiować. Są hitami wiosny.
Minimalizm rodem z lat 90.
Na jaki styl uwielbiają teraz stawiać it girls z Nowego Jorku? Za jedną z ich ukochanych estetyk można uznać minimalizm w klimacie lat dziewięćdziesiątych. To obok lat osiemdziesiątych ich ulubiona dekada. Swoją drogą obie stanowią pożywkę dla wyobraźni amerykańskich kreatorów na czele ze słynną Diane Von Fürstenberg.
Niemało osób zapamiętało dekadę 90s jako ciekawą, ale i kiczowatą. Prawdą jest, że jej hitem były ubrania, których nie uznaje się raczej za synonimy klasy. Były nimi na przykład zaskakująco niskie jeansowe biodrówki, kolorowe klapki na grubych podeszwach, czy oversizowe T shirty z efektem ombre i frędzlami przy rękawach. Lata dziewięćdziesiąte miały jednak niejedno imię. Na topie były wówczas także rozmaite odsłony wyrafinowanego minimalizmu. To właśnie one są dla nowojorczanek największą inspiracją.
Trendsetterki z Wielkiego Jabłka wzorują się na kultowych stylizacjach noszonych kiedyś przez Gwyneth Paltrow, Kate Moss, Julię Roberts i Liz Hurley. Tak jak one miksują power dressing w stylu yuppie z casualową prostotą charakterystyczną dla kolekcji Calvina Kleina. W ich garderobach roi się od ołówkowych spódnic, białych luźnych koszul i krótkich żakietów z wyraźnie zaznaczonymi ramionami. Chętnie noszą też jeansy typu boyfriend lub mom oraz długie skórzane marynarki w męskim stylu. A które kolory przodują w tego typu stylizacjach? Nowojorczanki celują głównie w monochromatyczne lub pastelowe outfity.
Klasyka z dozą nonszalancji
Dziewczyny z Nowego Jorku nie stronią również od ponadczasowej klasyki. Nie trzymają się jej reguł tak kurczowo jak niekiedy mają to w zwyczaju Francuzki. Nowojorczanki pozwalają sobie na jeszcze więcej luzu niż one. Odważnie zestawiają szykowne elementy wraz ze sportowymi, czy casualowymi. Przełamują bezpieczny szyk intrygującą dozą nonszalancji. Wprowadzają do outfitów niebanalne elementy zaskoczenia. Komponują na przykład bardzo elegancki, niemalże biurowy outfit w stylu lat osiemdziesiątych i dodają do niego drapieżne rockowe akcesoria. Potrafią zachować w swoich kreacjach balans, dzięki czemu tak odmienne style doskonale się scalają.
Które wiosenne ubrania nowojorczanki uważają za must have’ y? Na pewno są to spodnie na kant z rozszerzającymi się nogawkami i wysokim stanem, kombinezony, wzorzyste garnitury w soczystych kolorach z oversizowymi marynarkami, a także koszule z żabotami lub dekoracyjnymi wiązaniami. Są zdania, że ich szafy byłyby niekompletne bez maxi sukienek z bufiastymi rękawami zainspirowanymi kreacjami Belli Baxter z nagradzanego filmu „Biedne istoty” w reżyserii Yorgosa Lanthimosa. Ponadto często stawiają na sensualne transparentne stroje utrzymane w estetyce sheer style.
