W tym roku wiosna niestety nie rozpieszcza nas tak, jak to miała w zwyczaju. Pomimo jej pierwszych oznak, jak nieśmiale pojawiające się gdzieniegdzie pączki na krzewach, czy pierwsze wiosenne kwiaty, zważywszy na zaistniałe niełatwe okoliczności, z którymi wszyscy się borykamy, nie napawa nas aż takim optymizmem.
To dlatego musimy robić, co tylko jesteśmy w stanie, aby dzielnie znieść ten trudny czas, a tym, co może nam poprawić humor, jest otoczenie się przedmiotami i noszenie ubrań w nadzwyczaj pogodnych, pastelowych barwach.
Nie od dziś wiadomo, że kolory mają na nas ogromny wpływ. Czasem nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego, w jak silny sposób odcienie ubrań, jakie na siebie zakładamy, czy kolory, jakie pojawiają się w naszej domowej przestrzeni oddziałują na nasze samopoczucie i to, jak podchodzimy do różnych spraw. Wszystko zależy oczywiście od naszych osobowości, jednakże zostało już dowiedzione, że pastelowe odcienie należą do grupy tych, które mają niezwykle pozytywny wpływ na nasze nastroje. Ich delikatność, przyjemne rozbielenie i nienachalność, sprawiają, że wpatrując się w nie zaczynamy doznawać uczucia rozluźnienia.
Wielu psychologów jest zdania, że wszystkie pastelowe odcienie, jak na przykład pudrowy róż, brzoskwiniowy, błękit, limonkowy, seledyn, pastelowy fiolet, czy rozbielony oliwkowy mają w sobie coś, co potrafi nas przenieść do krainy dzieciństwa. Kojarzą się nam bowiem podświadomie właśnie z beztroskimi, dziecięcymi latami. To dlatego mając na sobie brzoskwiniową sukienkę i przebywając w pokoju, w którym pojawiają się pudrowo różowe, czy seledynowe elementy, tak łatwo jest nam wprawić się w przyjemny nastrój, którego kwintesencją jest bujanie w obłokach.

Nawet jeśli w naszych domowych wnętrzach dotychczas nie miałyśmy w zwyczaju stawiać właśnie na pastelowe kolory, to teraz nadszedł czas, aby zmienić do nich swoje nastawienie, zwłaszcza gdy zaczną już na nas w wyżej wspomniany pozytywny sposób oddziaływać. Na początek nie musimy wcale dokonywać żadnej rozległej pastelowej rewolucji. Postawmy na dodatki, które kwalifikują się do tych, z których bardzo często korzystamy lub na które najczęściej patrzymy. Mogą być nimi nowe świece, świeczniki, talerze, filiżanki czy kubki, doniczki, pościel, pled na łóżko, czy dywan do sypialni.
Nietrudno sobie wyobrazić, że gdy pierwszy krok po przebudzeniu zrobimy na pastelowym dywanie, na przykład szalenie modnym w ostatnim czasie we wnętrzarstwie, morelowym, czy różowym dywaniku imitującym futro, podejdziemy do nadchodzącego dnia z optymizmem. W pastelach naprawdę można się zakochać, nie zwlekajmy więc z decyzją włączeniu ich do domowych aranżacji. Na początek zaś możemy wstawić do wazonu bukiet kwiatów utrzymany w pastelowych barwach.
Niezwykła sprawcza moc pastelowych barw sprawdza się również i w przypadku ubrań. Podobnie ożywczo jak pastelowe dodatki do domu zadziała na nas także założenie sukienki, czy koszuli w tejże gamie barwnej.

Home office w pastelowym, szykownym wymiarze
Sytuacja zmuszająca nas do spędzania większości czasu w domu, całkowicie zmieniła dotychczasowy tryb życia większości z nas. Dotyczy ona przecież nie tylko naszego wolnego czasu, ale również i pracy, którą wykonujemy właśnie w domowym zaciszu. Pierwsze dni całkowicie nowego stylu życia na pewno wiele z nas mogło zaliczyć do udanych. Jak miłą odmianą mogła być przecież praca przy własnym biurku, w wiekowym już dresie albo w legginsach, jakie zwykłyśmy zakładać na siłownię. Niestety wraz z mijającym czasem legginsowa rutyna może stać się już nieco męcząca.
Choć nie wychodzimy co rano do biura, zacznijmy jednak powoli wracać do porannego dbania o swój wygląd. Odstawmy dres na bok i zamiast niego, zasiądźmy do pracy w wygodnej sukience. Zachwyt swoim własnym odbiciem w lustrze i pochwała koleżanek, z którymi przyjdzie nas rozmawiać podczas służbowej video konferencji jak nic poprawi nasz nastrój. A nawet, jeśli tego dnia, owa internetowa burza mózgów na żywo nie jest akurat planowana, to bądźmy piękne i zadbane ot dla samych siebie. Nienajlepszy nastrój związany z zamknięciem w domu, zmieni się on jeszcze bardziej nie do poznania, jeśli zaczniemy zakładać odzież w ożywczych, pastelowych barwach.

Pastelowe trendy hitem nowego sezonu
Zastanawiając się, czy aby włączyć pastelowe odcienie do swojej garderoby, nie zastanawiajmy się długo, ponieważ będą one jednym z najgorętszych trendów sezonu wiosenno-letniego. Pastelowe propozycje pokochali styliści i niemalże wszystkie liczące się domy mody. Jeśli chcemy być z modą za pan brat, w naszej szafie nieodzownie powinny się znaleźć pastelowa sukienka, spódnica, spodnie, koszula, marynarka, ale również i nadzwyczaj wygodny dres.
Prawdziwym hitem wiosennej oraz letniej mody będzie tworzenie z pastelowych elementów stroju tak zwanych total looków, czyli stylizacji, gdzie od stóp do głów ubieramy się w jeden pochodny odcień. Chociaż total looki niekiedy uznawane są za trudne w noszeniu, zwłaszcza wtedy, gdy komponujemy je z mocnych kolorów i gdzie łatwo o efekt przesady, to w przypadku pasteli nie musimy się obawiać fiaska. Wszelkie morele, rozbielone róże, czy seledyny nie będą dla oka nazbyt nachalne, nawet kiedy zdominują cały strój.
