Urządzamy modną sypialnię

@framugastudio

Sypialnię z całą pewnością można określić mianem najważniejszej przestrzeni w domu. To w niej regenerujemy nasze siły witalne i w pełni się odprężamy. Jak ją urządzić, aby stała się miejscem relaksującym, szalenie przytulnym, a do tego niebanalnym i pełnym uroku? Oto stylowe pomysły aranżacyjne, z których warto skorzystać. 

Nowe wcielenie stylu skandynawskiego

Jeżeli zamarzyła nam się mała metamorfoza sypialni i nadal głowimy się, na którą estetykę postawić, styl skandynawski będzie doskonałym wyborem. Ma po prostu same zalety. Jak żaden inny działa odprężająco na zmysły. Nie można odmówić mu elegancji. Wreszcie cechuje go komfortowa uniwersalność. To oczywiście nie wszystko. 

Styl skandynawski jest też jedną z ponadczasowych estetyk, którym chyba nigdy nie będzie pisane odejście do lamusa. Pomimo upływu dekad kultowy Scandi style wciąż nas zachwyca i dostarcza wielu inspiracji. Ot, Szwedzi, Duńczycy, jak i Norwegowie wytyczyli w urządzaniu wnętrz trendy, które są w stanie przetrwać próbę czasu. Wręcz fenomenalnie ewoluują. Bez problemu można wpasowywać w nie supermodne akcenty w stylu retro, czy równie interesujące futurystyczne. Właśnie tak prezentuje się nowe wcielenie stylu skandynawskiego. Jednocześnie rządzi w nim minimalizm, jak i eklektyzm.  

W topowym Scandi style nadal zauważymy oczywiście użycie prostych form, czy naturalnych materiałów, takich jak drewno, wiklina, rattan, len, bawełna i wełna. Wciąż jest zdominowany przez neutralną nienachalną kolorystykę, w której pierwsze skrzypce grają szarości, niebieskości, biel, czy szlachetny ton porcelanowy. Do wnętrza wprowadzamy jednak intrygujące niestandardowe dodatki.   

Koniecznie urozmaićmy sypialnię w stylu skandynawskim ciekawymi dekoracjami. Przydadzą się nam stoliki nocne i lampy zaprojektowane z artystycznym zacięciem, ceramika, plakaty, czy tekstylia z modnymi abstrakcyjnymi nadrukami.    

@framugastudio

Inspirujące lata sześćdziesiąte

Projektanci wnętrz przeżywają ostatnimi czasy fascynację wzorami oraz formami, które zostały stworzone w latach sześćdziesiątych. Dobę 60s z całą pewnością można nazwać jedną z najbardziej inspirujących dekad w historii. To właśnie wtedy masowo zaczęto bawić się niestandardowymi połączeniami tonalnymi. Do gry włączono również zaskakujące kształty. Fotele, krzesła, sofy, czy stoły zaczęły wyglądać zupełnie inaczej niż dotychczas. 

Jak najskuteczniej przemycić elektryzujący styl lat sześćdziesiątych do swojego domu? Korzystajmy ze sprawdzonych wnętrzarskich trików designerów uważanych za największe gwiazdy tamtej dekady. Jak Charles i Ray Eames, czy Eero Saarinen z wyrafinowaniem łączmy formy proste wraz z fantazyjnie obłymi. To gra przeciwieństw, która zawsze dodaje wnętrzom nie lada wigoru. Wprowadźmy do sypialni barwy z przeciwległych biegunów. Zdziwimy się zapewne, jak fantastycznie tony ziemi wypadają w połączeniu z kolorem morskim i niebieskim przypominającym płatki niezapominajki.    

@smukkehjem
Tagi: , , , ,
by
Poprzedni wpis Następny wpis