Kuchnia

Cocktails, drinks

Gooseberry fool - czyli jak kto woli agrestowy głupek lub błazen.

Dodaj zdjęcie »
Ocena:
Brak ocen
DRUKUJ
DODAJ DO KSIĄŻKI KUCHARSKIEJ
SKŁADNIKI
(4-5 porcji)
500g agrestu (bez ogonków i szypułek)
125g cukru
Łyżka wody
3 łyżki syropu z dzikiego bzu
Łyżeczka startej skórki pomarańczy
250g jogurtu greckiego
250ml śmietany kremówki


SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
Wrzuć agrest, 100g cukru, skórkę pomarańczową, 2 łyżki syropu z bzu i wodę do rondla/garnka. Przykryj pokrywką i zagotuj. Zamieszaj, przykryj ponownie i gotuj na małym ogniu przez ok. 10 minut, aż agrest zmięknie. Ostudź a następnie wstaw do lodówki dla kompletnego wystudzenia/oziębienia.
Trzepaczką ubij na sztywno jogurt ze śmietaną, łyżką syropu z bzu i pozostałym cukrem. Dodaj ¾ agrestu (bez syropu) i wymieszaj. Jeżeli masa rozrzedziła się, ubij jeszcze raz. Nałóż do naczyń w których będziesz serwować a na górę dodaj pozostały agrest, polewając odrobiną powstałego syropu. Wstaw na godzinę lub dwie do lodówki a następnie podawaj.
Bardzo wakacyjny i odświeżająco-orzeźwiający deser. Polecam szczególnie tym, którzy nie lubią agrestu. Pierwszy krok do waszej z nim długiej i "owocnej" przyjaźni ;)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation