Na jakie looki stawiają teraz najbardziej stylowe panny młode we Francji, Skandynawii i we Włoszech? Warto wiedzieć, że w tych częściach świata najbardziej na topie są minimalistyczne stylizacje. Równie modne są kreacje w stylu retro i boho. Oto makijaże, które jak ulał do nich pasują. Mają same zalety. Dodają nie tylko wielkiej pewności siebie, ale też niezrównanej promienności i czaru. Każda panna młoda będzie wyglądała w nich zjawiskowo.
Perłowy blask
Jakie ślubne makijaże wiodą teraz prym nad Sekwaną i w malowniczej Skandynawii? Przede wszystkim szykowne, a do tego niezwykle delikatne. Francuzki, Szwedki, Norweżki i Dunki na zabój zakochały się w eterycznych perłowych make up’ ach. Można uznać je za echo supermodnego trendu określanego anglojęzycznym mianem Mermaidcore.
I w tym przypadku inspirujemy się baśniową aparycją mitologicznych półkobiet zamieszkujących oceaniczne głębiny. Powieki, usta i policzki mają lśnić metalicznym blaskiem podobnie jak ich ogony. Innym bardzo trafnym skojarzeniem, które nasuwa się, gdy ogląda się podobne makijaże, jest blask pereł. To eleganckie makijaże, które skutecznie odejmują lat i dodają rysom niezrównanej subtelności. Perfekcyjnie nadają się zatem na wyjątkową okazję, jaką jest ślub.
Jeśli chodzi o najmodniejszą kolorystykę, w podobnych lookach pierwsze skrzypce gra ponadczasowa biel z pierwiastkiem gołębiej szarości, szlachetny ton porcelany, pudrowy róż, mocno rozbielony błękit, a także liliowy. Najważniejszym kosmetykiem będą w tym przypadku cienie do powiek. Najlepiej mieć pod ręką rozbudowaną paletkę, dzięki której uzyska się migotliwy efekt nachodzenia na siebie kilku pochodnych tonów.
Do ślubnego make up’ u w tym klimacie koniecznie dobierzmy perłową biżuterię i dodatki. Strzałem w dziesiątkę będą romantyczne kolczyki i choker lub okazała szeroka opaska i bransoletka.
Styl retro
A na jakie ślubne makijaże uwielbiają stawiać w ostatnim czasie Włoszki? Za namową kreatorów działających zarówno w modzie, jak i w polu beauty, zaczęły inspirować się wyglądem największych gwiazd kina z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Ich ikoną jest Sophia Loren i Brigitte Bardot. Celują natomiast głównie w zjawiskowy make up w stylu domu mody Dolce&Gabbana. Trudno o bardziej szykowny, zmysłowy, jak i ultra kobiecy.
Główną rolę gra w nim hipnotyzujące spojrzenie. Tak zniewalający efekt można uzyskać dzięki narysowaniu na powiekach kokieteryjnych kresek. Warto bowiem wiedzieć, że do świata makijażu ponownie powróciły długo niewidziane eyelinery i kredki. Przed podkreślaniem powiek kreskami Włoszki aplikują na nie delikatnie opalizujące cienie do powiek w odcieniu brzoskwini i starego złota. Następny krok to podkręcenie rzęs zalotką i ich podwójne wytuszowanie kruczoczarną maskarą.
Usta upiększamy matową lub półmatową pomadką w kolorze odpowiadającym cieniom do powiek. Na policzki kładziemy cienką warstwę różu. Kolejnym niezastąpionym kosmetykiem okaże się rozświetlacz. Włoskie panny młode aplikują go na kości policzkowe, grzbiet nosa, łuk nad górną wargą oraz na wewnętrzne kąciki oczu.
