Fiolet znowu w modzie. Jak go stylizować?

@larne_studio

Moda ma to do siebie, że chętnie zatacza koła i oferuje nam nowe wersje trendów znanych sprzed lat. Co roku na wybiegach i w magazynach modowych pojawia się coś, co kiedyś już nosiliśmy. Podobne zjawisko obserwujemy również dziś, ciesząc się wielkim powrotem fioletu we wszystkich jego odcieniach, wersjach i odsłonach. Ten piękny, kobiecy kolor daje ogromne pole do stylizacyjnego popisu. Świetnie sprawdzi się zarówno w codziennych, jak i bardziej eleganckich zestawach. Zagra w makijażu ust, oczu, paznokci. Możemy śmiało sięgać po niego niezależnie od wieku i zajmowanej pozycji. Jak stylizować fiolet, by zawsze wyglądać doskonale? 

@dorotagol

Make-up w odcieniach fioletu

Na początek kilka pomysłów na wykorzystanie odcieni fioletu w makijażu. W zależności od typu urody powinniśmy wybierać inne odcienie tego koloru – tak, by podkreślały nasze najlepsze cechy, nie uwydatniając niedoskonałości skóry, zasinień pod oczami ani opuchlizny. Fiolet nie akceptuje pomyłek. Makijaż oczu musi być poprzedzony wygładzeniem skóry, pozbyciem się czerwonych plamek i przebarwień. Jeśli tego nie zrobimy, powieka w odcieniu lila podkreśli wszystkie wypryski, sprawiając, że będą widoczne bardziej niż na co dzień. 

@the.fashionistas.diary

Ale nie bójmy się fioletu – niezależnie od intensywności barwy będzie on pasować właściwie do wszystkich typów urody. Przy porcelanowej, jasnej karnacji wybierajmy zimne odcienie, przy ciemniejszej, z oliwkowymi przebłyskami – ciemniejsze, ciepłe. 

Stawiajmy na jeden element podkreślony fioletem. Jeśli malujemy oczy, zdecydujmy się na usta w odcieniu nude. Z kolei jeżeli marzą nam się purpurowe lub bakłażanowe usta – zostawmy już podkreślenie spojrzenia. 

@sophfloyd

Dla pań, które nie mają odwagi, by zmalować fioletowy makijaż na twarzy, idealne będą paznokcie w odcieniach lila róż, orchidei, bzu lub bakłażana. Kolory te będą pasować zarówno do krótkiej płytki, jak i długich, ostrych, charakternych paznokci. Świetnie będą wyglądać w towarzystwie stonowanych stylizacji – z bielą, czernią i szarościami. Piękne prezentują się paznokcie ombre lub marmurkowe, w których kilka różnych barw występuje obok siebie. 

@asjabondareva

Lolita w nowoczesnym wydaniu

Ale make-up to jeszcze nie wszystko. Oberżyna, lila róż, śliwka, odcień lawendowy i jeżynowy – wszystkie one rządzą dzisiaj na najmodniejszych ulicach całego świata. Możemy stylizować je w wersjach kompletnych, ubierając się w fiolet od stóp do głów lub wybierać pojedyncze ubrania i dodatki w naszym ulubionym odcieniu. Kolor ten jest niezwykle uniwersalny – pasuje do kobiet w każdym wieku, do każdej figury, wszystkich typów urody. Bez problemu w szerokiej ofercie fioletowej mody wszyscy znajdą coś dla siebie. 

@constantly_k

Na początek stylizacje dziewczęce, delikatne, przywodzące na myśl postać Nabokowskiej Lolity. Krótkie sweterki, spódniczki z plisami, crop topy – wszystkie one najlepiej sprawdzą się w odcieniach delikatnego, jasnego fioletu. Przepięknie prezentują się zarówno w towarzystwie ciężkich adidasów na wyższej podeszwie, jak i delikatnych sandałków na szpilce. Nie bójmy się sięgać po obcisłe ubrania o krótszym kroju – niezależnie od tego, ile mamy lat. Jeśli czujemy się w nich niekomfortowo, możemy całość przełamać obszernym swetrem albo dużą, dżinsową kataną. Dajmy się porwać niewinnemu, dziewczęcemu stylowi, który króluje dzisiaj wśród fashionistek.

Dresowe wariacje na pandemię i nie tylko

Jeżeli jednak subtelna, delikatna Lolita nie jest postacią, którą chcemy w sobie widzieć, mamy dużo innych opcji do wyboru. W dobie pandemii większość czasu spędzamy w wygodnym dresie, który towarzyszy nam zarówno w domu, jak i na spacerze ze znajomymi czy w czasie odwiedzin u rodziny. Pozwólmy sobie na odrobinę kreatywności również w przypadku tego superwygodnego kompletu ubrań. Zamiast nieustannie inwestować w czernie i szarości, sięgnijmy po fiolet! To kolor, który dodaje energii, co po roku życia w lockdownie z pewnością nam się przyda. 

Panie o jasnych blond włosach powinny zaopatrzyć się w miękki dres w odcieniu lila, z kolei dla brunetek idealne będą ciemniejsze, bardziej intensywne kolory. Ale nie ograniczajmy się – jeśli bardzo podoba nam się barwa, która teoretycznie jest przeznaczona dla kobiet o innym typie urody, nie przejmujmy się tym. Przecież w modzie chodzi o zabawę.

Łączymy fiolet z fioletem

Choć zima niebawem się skończy, to chłodne dni z pewnością będą się pojawiać również wiosną. Żeby sobie z nimi poradzić, zachowując dobry humor i pozytywne nastawienie, inwestujmy w ubrania, które dodają energii i chęci do działania. Takie właśnie są fiolety. Połączmy modną barwę z modnym krojem i sięgajmy po obszerne swetry i bluzy w przeróżnych odcieniach – od liliowego, przez buraczkowy, aż do lawendowego. 

Oversizowe góry możemy swobodnie łączyć z obcisłym dołem lub postawić na odważną stylizację w wersji baggy. Niech się dzieje! Stawiajmy na wygodę, komfort noszenia ubrań. To one są dla nas, nie my dla nich! Swetry o grubym splocie pozwolą nam poczuć się ciepło i bezpiecznie, łącząc się brawurowo np. z tenisowymi spódniczkami. Z kolei cieńsze, dzianinowe kardigany idealnie będą pasować do szerokich, garniturowych spodni – oczywiście w kolorze soczystej oberżyny!

Bawmy się modą, cieszmy ubraniami, łączeniem ich w niebanalne zestawy, tworzeniem autorskich stylizacji. Nic tak nie poprawia humoru po miesiącach spędzonych pod kocem, jak wystrojenie się w ulubione ubrania, stworzenie zachwycającego makijażu i… spacer z przyjaciółkami! Pamiętajmy, że nawet w dobie pandemii możemy wyglądać pięknie i czuć się pewnie. A fiolet bez wątpienia nam w tym pomoże.

Tagi: , , , ,
by
Poprzedni wpis Następny wpis