Kalendarzowe lato niestety trwa zaledwie kilka miesięcy. Na szczęście dzięki tym kultowym filmom możemy się przenieść choć na chwilę do słonecznego świata i poczuć letnie wibracje na własnej skórze. Poniższe filmy zapewnią nam dawkę humoru, wzruszeń, nostalgii, a także pomogą nam poczuć prawdziwego ducha wakacji.
Vicky Cristina Barcelona (2008)
Dwie młode Amerykanki, Vicky (Rebecca Hall) i Cristina (Scarlett Johansson) przyjeżdżają na wspólne wakacje do Barcelony. Przyjaciółki to zupełne przeciwieństwa, jednak podczas pobytu, obie dają się wciągnąć w niekonwencjonalną, romantyczną przygodę z Juanem Antonio (Javier Bardem), charyzmatycznym malarzem. Pikanterii w malowniczej Idylli dodaje burzliwa i skomplikowana relacja z jego byłą żoną, Marią Eleną (Penélope Cruz). Osadzony w malowniczej i zmysłowej Barcelonie, gorący jak temperatura za oknem „Vicky Cristina Barcelona”, to zabawny i błyskotliwy film, który ukazuje niemal wszystkie odsłony miłości.
Mamma Mia (2008)
Niezależna i niezwykle żywiołowa Donna (Meryl Streep) prowadzi mały hotel na malowniczej wyspie w Grecji. Kobieta samotnie wychowuje córkę Sophie (Amanda Seyfried), która zamierza niebawem wziąć ślub. Największym marzeniem Sophie jest odnalezienie ojca, by mógł odprowadzić ją do ołtarza. Chcąc poznać prawdę, na podstawie pamiętnika matki sprowadza do Gracji trzech mężczyzn, z których jeden z nich może okazać się jej potencjalnym ojcem. Mamma Mia to doskonałe kino na letnie wieczory, które oprócz malowniczych krajobrazów oferuje także doskonałą zabawę przy największych hitach ABBY. Porywająca muzyka, piękne widoki i największe gwiazdy kina to przepis na udany wieczór filmowy.
Mamma Mia! Here We Go Again (2018)
Sophie (Amanda Seyfried) przy spotkaniu na greckiej wyspie Kalokairi z przyjaciółkami swojej matki Donny (Meryl Streep), Rosie (Julie Walters) i Tanyą (Christine Baranski) ogłasza im, że jest w ciąży. Młoda dziewczyna przerażona wizją wychowania dziecka otrzymuje wsparcie od przyjaciół i byłych partnerów matki. Ta niezwykła aura rozpoczyna całą opowieść historii nastoletniej Donny, która została matką w młodym wieku i samodzielnie wychowywała dziecko, jednocześnie prowadząc grecką willę. Wzruszający film ze ujęciami przepełnionymi słońcem i doskonałą muzyką w tle to kontynuacja, której nie może zabraknąć na naszej letniej liście hitów do obejrzenia.
Tamte dni, tamte noce (2017)
Latem 1983 roku 17-letni Elio Perlman (Timothée Chalamet) przebywa z rodziną w ich domku w Lombardii we Włoszech. Asystent ojca, doktorant o imieniu Oliver (Armie Hammer), wprowadza się do nich. Rozpoczyna to niezwykłą historię miłosną między Olivierem i Elio. Nastrojowa muzyka i piękne włoskie lato, stanowi doskonałe tło dla równie wyjątkowego romansu. Wzruszający, pełen namiętności i dobrego humoru ekranizacja popularnej powieści André Acimana to najlepszy pomysł na spędzenie nastrojowego wieczoru przy filmie.
Jedz, módl się, kochaj (2010)
Elizabeth Gilbert to trzydziestokilkuletnia, nowoczesna kobieta, która – jakby mogło się wydawać, osiągnęła już wszystko do czego aspirują jej rówieśnice. Ma męża, wspaniały dom oraz dobrą pracę. Mimo tego czuje się nieszczęśliwa i stwierdza, że życie, które wiedzie nie jest tym, którego tak naprawdę pragnie. Decyduje się na rozwód, który jest dla niej bardzo bolesny. Następnie wyrusza w samotną podróż, która ma jej pomóc odnaleźć siebie, sens i radość w życiu. Przepełniony malowniczymi krajobrazami, inspirującymi przemyśleniami i nutką nostalgii film stoi na wysokiej pozycji propozycji na letni seans.
Midsommar (2019)
Być może nie jest to idealna propozycja filmu na relaksujący letni wieczór, jednak Midsommar to jeden z horrorów, którego nie warto przegapić. Kiedy Dani (Florence Pugh) dołącza do swojego chłopaka i jego przyjaciół w podróży do Szwecji, by cieszyć się słynnym letnim festiwalem, jej jedyna w swoim rodzaju podróż szybko zamienia się w żywy koszmar. Sielski klimat przeplata się z grozą i może przyprawić o dreszcze nawet w upalny dzień!
