Bób można określić mianem warzywa niezwykłego. Walory smakowe jego apetycznych, intensywnie zielonych po ugotowaniu nasion potrafią zachwycić niejednego smakosza. Oprócz fantastycznego, jedynego w swoim rodzaju smaku warto docenić je za sytość. Ponadto rozsmakowując się w daniu, w którym bób gra pierwsze skrzypce, zapewniamy sobie także świetne zdrowie. Oto najpyszniejsze pomysły na dania z bobem.
Bób: prehistoryczny smakołyk o azjatyckim pochodzeniu
Bób to jedno z najstarszych znanych ludzkości warzyw. Jego historia zadziwia. Otóż historycy jedzenia są zgodni, że zajadano go począwszy od czasów prehistorycznych. Archeolodzy odnaleźli części jego ziaren na terenie dawnej Mezopotamii. Na europejskich stołach, mianowicie u starożytnych Greków, jak i Rzymian, znalazł się dzięki mieszkańcom dalekiej egzotycznej Azji. Za ojczyznę pożywnego bobu uważa się jej południowo-wschodnie rejony. Potem zaczęto uprawiać go również w północnej części Afryki, skąd właśnie powędrował na nasz kontynent. Wiadomo, że od doby antycznej cieszył się niemałą popularnością w wielu sferach społecznych.
Bób wygląda bardzo niepozornie. Wiele osób nie zachwyca się raczej jego poszarzałymi łupinkami, które dopiero co zostały wydobyte z gorącej wody. Wystarczy jednak lekko naderwać łupinę, aby naszym oczom ukazał się widok szalenie apetyczny. Nasiona bobu, podobnie jak orzechy pistacji posiadają bardzo intensywny zielony odcień. To właśnie dlatego warto wykazać się cierpliwością i poświęcić trochę czasu na ich obieranie. Dania z bobem zyskają wówczas niezapomniany wygląd.
Nie sposób nie wspomnieć o nieprzeciętnych walorach zdrowotnych tego prastarego warzywa. Bób poprawia krążenie, reguluje układ nerwowy, pomaga w leczeniu stanów zapalnych, przeciwdziała zachorowaniu na nowotwory i miażdżycę, a także chroni przed anemią.
Bób we włoskim wydaniu
Włosi przepadają za bobem i chętnie jedzą z nim makarony. Warto brać z nich przykład i letnią porą zajadać się uzależniająco pyszną pastą z cytrusową nutą oraz dodatkiem aromatycznej pasty z bobu. To będzie smakowita uczta, która zapewni nam wielogodzinną sytość, złagodzi nerwy i co więcej, uzupełni niedobory minerałów.
Ugotujmy świeży makaron. Dodajmy do niego kawałek masła, oprószmy parmezanem, skropmy sokiem z cytryny i doprawmy świeżym kolorowym pieprzem. Następnie wyłóżmy na niego hojną porcję domowej pasty z bobu oraz trochę całych nasion. Bobowa pasta powstanie, jeśli zblendujemy 500 g ugotowanego obranego bobu. Dodajmy do niej 2 ząbki przepuszczonego przez praskę czosnku, garść parmezanu, 3 łyżki soku cytrynowego, drobno pokrojony pęczek pietruszki i 5 łyżek mielonych migdałów.
Grzanki z bobem
Bób może doskonale urozmaicić nie tylko nasze obiady, ale i śniadania. Dzień z pewnością rozpocznie się dla nas doskonale, jeżeli uraczymy się grzankami z kozim serkiem, bobem oraz pietruszką. To kulinarny zastrzyk energii. Krótko mówiąc, warto czym prędzej wprowadzić go do swojego letniego jadłospisu. Pamiętajmy, aby doprawić bób szczyptą soli morskiej i sokiem z cytryny.