We fryzjerstwie co sezon wiele się dzieje. Każdego roku, a właściwie co kilka miesięcy, zmieniają się trendy, a coś, co było krzykiem mody jeszcze niedawno, dziś może być całkowicie passé. Dlatego, żeby zawsze świetnie wyglądać i dobrze się czuć, nie można ślepo podążać za wybiegowymi tendencjami. Kluczem do sukcesu jest zgrabne połączenie tego, co najmodniejsze z tym, co pasuje do naszego stylu i charakteru. W przeciwnym razie pozostaną nam nieustanne wizyty u fryzjera i paniczne zmiany wizerunku przynajmniej raz na parę miesięcy. Na szczęście przy odrobinie rozsądku i wyczucia możemy sprytnie wpasować się w trendy i jednocześnie, zachować indywidualny rys. Potrzebujemy do tego świadomości na temat ostatnich krzyków mody i wyczucia tego, co najbardziej nam pasuje i w czym czujemy się najlepiej. Żeby zacząć, trzeba zapoznać się z pomysłami z wybiegów i magazynów.
Jedną z wyraźniejszych tendencji, które można było zaobserwować na ostatnich tygodniach mody, jest… trwała ondulacja! Wielki powrót klasyki rodem z czasów PRL może zaskakiwać, ale nie sposób odmówić mu uroku i wygody. Raz zrobione w salonie fryzjerskim loki będą trzymać się kilka miesięcy, a nam odejdzie codzienny obowiązek żmudnego układania uczesania przed lustrem.
W kwestii loków mamy duży wybór. Możemy postawić na najmodniejsze drobne loczki przypominające stylistykę afro (to największy hit), na delikatne fale lub grube, miękkie pukle puszczone luźno wzdłuż twarzy. Każdy z tych pomysłów znajdzie swoje zwolenniczki – nie od dziś wiadomo, że nie ma bardziej kobiecej stylizacji niż właśnie romantyczne loki.

Loki można też formować samodzielnie – każdego ranka przed lustrem. Pamiętajmy jednak, że to dość czasochłonny proces. Codzienne zabiegi lokówką mogą dodatkowo obciążyć uczesanie i odebrać mu sprężystość i blask. Używajmy specjalnych preparatów ochronnych, które stworzą powłokę odporną na działanie wysokich temperatur i zapobiegną niszczeniu włosów.
Wśród hitowych fryzur znajdują się również ponadczasowe, niepodrabialne, genialne strzyżenia typu bob. Do ucha, do obojczyków lub ścięte równo z linią szczęki – opcji jest wiele. Bob od lat nie wychodzi z mody i jest jednym z najbardziej uniwersalnych cięć. Nic dziwnego, że ma ogromne grono zwolenniczek na całym świecie. Ta prosta w codziennym układaniu fryzura sprawdzi się zarówno przy owalnej twarzy, jak i bardziej okrągłej. Świetnie podkreśli rysy i doda im ostrości. Uczesanie takie można nosić zarówno wyprostowane, jak i falowane, płaskie i bardziej napuszone – tutaj egzamin zda właściwie wszystko. Jeśli więc zależy nam na stylizacji, która będzie modna niezależnie od pory roku, postawmy właśnie na boba.

Warto pamiętać, że tu liczy się nie tylko cięcie, ale również kolor. Od kilku sezonów rządzą przeróżne odcienie blondu – od ciepłych i naturalnych, przed chłodne, aż po niemal siwe. Warto dopasować tony do swojej urody i cery. Najlepiej poradzić się tutaj doświadczonego fryzjera, który podpowie, jakie kolory będą dla nas najlepsze. Kierujmy się nie tylko trendami, ale też własnym stylem i charakterem.
Rudzielce do boju!
Koloryzacje w najbliższych miesiąc będą kręcić się nie tylko wokół jasnych odcieni, ale też, a nawet przede wszystkim, wokół rudości. Miedziane, marchewkowe, kasztanowe, jasne i ciemne – rudości rządzą! To stylizacje idealne dla odważnych, pewnych siebie kobiet, które nie mają oporów przed przyciąganiem spojrzeń na ulicach. A te są właściwie gwarantowane. Któż nie obejrzy się za rudą pięknością?
Wybierając odcień dla siebie, pamiętajmy o tym, by dopasować go do koloru cery. Panie o porcelanowej skórze będą wyglądać pięknie właściwie w każdym odcieniu pomarańczy i czerwieni. Jeśli z kolei jesteśmy posiadaczkami oliwkowej cery, stawiajmy na ciemniejsze, bardziej stonowane, naturalniejsze barwy. Takie stylizacje podkreślą spojrzenie, dodadzą charakteru i będą perfekcyjnie podkreślać każdy jesienno-zimowy zestaw.

Modne i odważne kobiety od lat stawiają na krótkie fryzury. Mocno przycięte i perfekcyjnie ułożone włosy stały się modzie symbolem siły, elegancji i seksapilu. Najlepiej sprawdzą się u kobiet o regularnych rysach i owalnej twarzy, którą podkreślą i której nadadzą ostrość. Jeśli decydujemy się na takie strzyżenie, pamiętajmy, że będzie ono wymagało sporo pracy. W przeciwieństwie do łaskawego boba krótkie włosy potrzebują naszej uwagi. Po wstaniu z łóżka zwykle prezentują się, mówiąc delikatnie, nie najlepiej. Miejscami odstają, gdzie indziej są płaskie i nie układają się, jak powinny. Zanim więc pójdziemy do fryzjera zdecydowane na taki krok, dobrze go przemyślmy.
Ale jeśli już podejmiemy decyzję, że godzimy się na to poświęcenie pod postacią codziennego stylizowania fryzury, ta z pewnością nam się odwdzięczy. Nic tak nie podkreśla nowoczesnej kobiecości, jak krótkie, ostre, niebanalne uczesanie. Żeby dodać włosom subtelności, pofarbujmy je na blond. I koniecznie zaopatrzmy się w dobre produkty do układania włosów. Pasta lub krem i lakier powinny wystarczyć. Do fryzjera marsz!
