Make-up no make-up, czyli jak zrobić makijaż nude

Makijaż idealny na co dzień, elegancki i bardzo subtelny, taki, który przy okazji świetnie sprawdzi się w upalne letnie dni? To oczywiście makijaż nude, szerzej znany jako modny make-up no make-up. To technika malowania się, która pozwala subtelnie podkreślić atuty urody i ukryć ewentualnie niedociągnięcia, a przy tym jest praktycznie niedostrzegalna. Naturalny, świeży i promienny look? Dowiedz się, jak go osiągnąć.

Zalety makijażu make-up no make-up

Największą zaletą makijażu no make-up jest fakt, że czasem niemalże go nie widać. To jeden z tych looków, przy których mogłabyś sprawiać wrażenie, że wyglądasz tak zaraz po przebudzeniu i tylko osoby znające się nieco na makijażu będą w stanie dostrzec ingerencję kolorowych kosmetyków. To świetne rozwiązanie m.in. dla:

  • osób, którym nieobcy jest minimalizm, ale które będąc całkowicie sauté czują się niekomfortowo;
  • młodych dziewczyn, które mogą pochwalić się piękną cerą i wolą podkreślać urodę niż ją malować od nowa;
  • kobiet dojrzałych, u których taki makijaż może się dobrze sprawdzić, bo nie obciąża zanadto twarzy i przez to nie postarza, a wręcz odmładza;
  • osób, które nie mają czasu na makijażowe eksperymenty i szukają pomysłu na stały, sprawdzony look.

Makijaż nude sprawdzi się również w upalne dni – dopuszcza bowiem rezygnację z podkładu, który w wysokiej temperaturze lubi płatać nam figle i nieestetycznie spływać z twarzy. Nie ma w nim też mocnych cieni, które na spoconej skórze mogłyby łatwo się rozmazywać.

To także świetny pomysł na makijaż codzienny, np. do pracy czy na uczelnię – jest elegancki i subtelny, nieprzesadzony, a jednocześnie dodaje pewności siebie, wyciągając na światło dziennie wszystko to, co w naszej urodzie najlepsze.

O czym trzeba pamiętać przy wykonywaniu makijażu make-up no make-up?

Istnieje kilka zasad, których warto się trzymać przy wykonywaniu tego makijażu. Chociaż jest tak subtelny, że niemal niewidoczny, wcale nie oznacza to, że jego wykonanie jest banalnie proste. Początkowo dla niewprawionej osoby zrobienie pięknego makijażu nude może być małym wyzwaniem.

O czym musimy pamiętać?

  • Stosujemy wyłącznie kosmetyki o lekkich formułach, transparentne, w naturalnych kolorach (cieliste beże i brązy) – jedyny wyjątek to czarna maskara;
  • jeśli używamy lekkiego podkładu, pudru, korektora lub kremu z pigmentem, to musimy dokładnie dobrać jego odcień tak, aby idealnie wtapiał się w skórę i nie odznaczał na linii brody;
  • jeśli możemy bez żalu zrezygnować z któregoś elementu makijażu, to zrezygnujmy – im mniej kosmetyków na skórze, tym naturalniejszy efekt;
  • makijaż ten wykonujemy z wyczuciem – lepiej pomalować się za słabo niż za mocno, bo w razie wpadki łatwiej poprawić make-up, gdy chcemy go nieco wzmocnić, niż gdy jest za mocny, a marzył nam się subtelniejszy efekt.

Warto też zadbać o jak najlepszą kondycję cery, aby była zdrowa i promienna. Dlatego jednym z kluczowych elementów makijażu nude jest… odpowiednia pielęgnacja. Dobrze dobrane kosmetyki pielęgnacyjne i mądre nawyki związane z regularnym oczyszczaniem, tonizowaniem i nawilżaniem skóry sprawią, że make-up no make-up nie będzie wymagał od nas dużego wysiłku, żeby finalny efekt był olśniewający.

Jak wykonać makijaż nude krok po kroku?

Wyrównanie kolorytu cery w makijażu no make-up

Podobnie, jak w przypadku każdego innego makijażu, podstawą jest wyrównanie cery. Make-up no make-up rządzi się jednak swoimi prawami – zwykły podkład mógłby być za ciężki, zbyt widoczny i niekoniecznie wskazany w upalne dni. Świetną alternatywą są kremy BB i CC, czyli produkty łączące w sobie cechy kremu pielęgnacyjnego i kosmetyku wyrównującego koloryt. Charakteryzują się one lżejszą formułą.

A czym się różni Krem BB i CC?

  • Krem BB – jego głównym zadaniem jest pielęgnacja cery (w zależności od produktu może to być nawilżanie, regeneracja itp.), a efekt krycia jest subtelny, sprawdzi się więc w przypadku mało problematycznej skóry.
  • Krem CC – również łączy w sobie dwie funkcje, ale jego głównym zadaniem jest krycie, a dodatkowym – pielęgnacja. Zawiera więcej pigmentu, dlatego lepiej się sprawdzi w przypadku bardziej problematycznej cery (aczkolwiek nadal będzie krył słabiej od podkładu).

Jeśli mimo wszystko wolisz sięgnąć po podkład, wybierz taki o jak najlżejszej formule i nakładaj go nawilżoną gąbeczką. Ważne, aby wybrać kosmetyk, który pasuje kolorystycznie do naszej cery i dobrze będzie się w nią wtapiać – efekt maski jest dokładnym przeciwieństwem tego, do czego dążymy w tym make-upie. Świetnie sprawdzi się też krem BB lub CC o właściwościach rozświetlających.

W przypadku bardzo przetłuszczającej się cery, można dodatkowo musnąć skórę transparentnym pudrem, ale bardzo oszczędnie. Z kolei osoby o ładnej, bezproblemowej skórze mogą z powodzeniem całkowicie zrezygnować z kryjących kosmetyków na skórze twarzy.

 

Makijaż nude a konturowanie: tak czy nie?

W przypadku tego looku z pewnością nie ma mowy o tradycyjnym, mocnym konturowaniu twarzy. Jeśli jednak czujemy taką potrzebę, można wykonać bardzo subtelny kontur poprzez nałożenie odrobiny bronzera (albo ciemniejszego podkładu) na dolną część kości policzkowych. Dopuszczalne jest za to użycie rozświetlacza – nałożony z wyczuciem nada naszej twarzy świeżego, promiennego wyglądu. Możemy nim rozświetlić nie tylko kości policzkowe, lecz również czubek nosa i łuk kupidyna, czyli linię górnej wargi z wcięciem.

Warto sięgnąć po róż – delikatnie zaróżowione policzki odmładzają i dodają mnóstwo uroku. Aby wyglądał naturalniej, można go nieco intensywniej niż zazwyczaj wetrzeć w podkład lub krem – na przykład przy pomocy gąbeczki do podkładu. Jego kolor musi tylko nieznacznie odróżniać się od koloru skóry.

Make-up no make-up – jak podkreślić oprawę oczu?

Oko to jeden z mocniejszych akcentów tego makijażu. Chociaż nie poszalejemy tu z eyelinerem czy kolorowymi ani brokatowymi cieniami, warto poeksperymentować z cieniami lub kredkami w odcieniach nude i odnaleźć taki sposób malowania, który najskuteczniej wydobędzie z naszego spojrzenia wszystko, co najpiękniejsze. Świetnie sprawdzą się tu kosmetyki Inglot, które charakteryzują się wyjątkowo silną pigmentacją i wysoką trwałością, dzięki czemu makijaż będzie się trzymał przez cały dzień. Osobom, które są ciekawe, jak wykonać makijaż nude przy pomocy cieni do powiek Inglot polecamy „Jak zrobić make-up no make-up – poradnik Hebe”.

Najpopularniejszym sposobem podkreślenia oka jest po prostu pomalowanie rzęs maskarą. Lepiej zdecydować się na ich delikatne zaakcentowanie, a nie look pełen dramatyzmu, dlatego wystarczy jedna warstwa tuszu. Rzęsy można też podkręcić zalotką i dopiero wówczas pomalować.

Czasem to wystarczy, a kiedy indziej decydujemy się na użycie cieni, np. cielistych lub w odcieniach brązu.

Tymi ciemnymi kolorami nie podkreślamy całej powieki, a przede wszystkim linię rzęs – warto wykonać np. subtelną, rozmytą kreskę. Często stosowanym trikiem jest nałożenie na powiekę beżowego cienia i podkreślenie ciemniejszym brązem samego załamania powieki. Wszystko mocno blendujemy, żeby w naszym makijażu uniknąć jakichkolwiek mocnych linii czy odcięć. Możemy też postawić na nieco bardziej widoczny makijaż i sięgnąć chociażby po pastelowo-różowe albo brzoskwiniowe cienie, które nadadzą nam bardziej dziewczęcego wyrazu.

Nie zapominajmy o brwiach – ich podkreślenie to bardzo istotny akcent uzupełniający oprawę całego oka. Skupmy się jednak na tym, by nadać im kształt, a niekoniecznie mocno je przyciemnić, co mogłoby wyglądać mało naturalnie.

Czy musimy zrezygnować z pomadki?

Gdy wykonujemy make-up no make-up szminka bynajmniej nie jest zakazana. Musimy jednak sięgnąć po kolor, który nie zdradzi – przynajmniej na pierwszy rzut oka – że usta są pomalowane. Odpadają więc krwiste czerwienie, dramatyczne bordo czy ekstrawaganckie granaty i fiolety. Zamiast tego możemy postawić na usta nude, czyli maksymalnie dwa tony ciemniejsze od swojego naturalnego koloru, ewentualnie w kolorze ciemnego beżu lub subtelnej brzoskwini. W tym rodzaju makijażu znakomicie sprawdzi się też błyszczyk – możesz go nałożyć zamiast lub oprócz pomadki.

Tagi: , , ,
by
Poprzedni wpis Następny wpis