Kuchnia

Śledzie korzenne. Boże narodzenie.

Składniki:
• filety śledziowe a'la matjas 500 g
• olej rzepakowy lub lniany 100 ml
• świeże cebulki szalotki 100 g
• miód płynny 1 płaska łyżeczka
• musztarda francuska 20 g
• ziele angielskie 2 kulki
• listek laurowy 2 listki
• pieprz 1 płaska łyżeczka
• cynamon mielony 1 łyżeczka
• goździki 6 sztuk
• anyżek 1 "gwiazdka"
• kardamon 4 sztuki
Około 100 gramów (najlepiej malutkich) cebulek szalotek obierz i przekrój na pół wzdłuż lub też w piórka albo krążki. Do miski wlej też 100 ml (można więcej) oleju rzepakowego lub delikatnego oleju lnianego (lub pół na pół). Dodaj płaską łyżeczkę płynnego miodu (można go pominąć).
Do składników dorzuć też 20 gramów (około dwie łyżki) musztardy francuskiej.
Na koniec dodaj dwa listki laurowe oraz dwa ziarna ziela angielskiego.
Kolejno też:
- 1 płaska łyżeczka pieprzu w ziarnach (najlepiej kolorowego) lub też 1/3 łyżeczki pieprzu mielonego.
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu.
- 6 goździków lub 1/4 łyżeczki goździków mielonych.
- 1 gwiazdka anyżku - można pominąć.
- 4 ziarna kardamonu lub 1/4 łyżeczki mielonego.
Porady: Można też dorzucić szczyptę mielonej gałki muszkatołowej. Przyprawy takie jak: pieprz, cynamon, goździki, anyżek i kardamon mnożna zamienić na łyżkę gotowej mieszanki przypraw do piernika z mojego przepisu (przyprawa do piernika) lub sklepowej, która nie ma składzie cukru i mąki. Zamiana całych przypraw na te mielone sprawi, że śledzie szybciej przejdą smakiem przypraw.
Całość delikatnie, ale dokładnie wymieszaj i przełóż do dużego słoika lub innego szklanego naczynia, które można szczelnie zamknąć. Śledzie korzenne przechowuj w lodówce. Najlepiej smakują nie wcześniej niż po dwóch dniach od zrobienia. Prawidłowo przechowywane świeżość i coraz intensywniejszy smak zachowają nawet na dwa tygodnie po zrobieniu.