Dominika Gwit – szczęście plus size

Media plotkarskie na dobre zainteresowały się Dominiką Gwit 4 lata temu, kiedy w ciągu zaledwie kilku miesięcy schudła 50 kg! Efekt jednak nie był długotrwały – tuż po zakończeniu restrykcyjnej diety aktorka zaczęła wracać do swojej wagi. Dziś Dominika Gwit prowadzi warsztaty „Piękno w rozmiarze XXL” i uczy, że otyłość to nie koniec świata!

Dominika Gwit to spełniona kobieta, aktorka i – od niedawna – żona. Zdaje sobie sprawę, że cierpi na otyłość, która raczej nie służy jej zdrowiu, ale jednocześnie żyje w zgodzie z sobą, potrafi cieszyć się życiem i korzystać ze wszystkich szans, które otrzymuje od losu. Tymczasem złośliwi zarzucają jej, że promuje otyłość…

Źródło: @dominikagwit

Moja droga do nowego życia

W kwietniu 2016 roku ukazała się książka autorstwa Dominiki Gwit pod znamiennym tytułem Moja droga do nowego życia. Aktorka opowiedziała w niej o swojej walce o szczupłą sylwetkę. Spektakularny efekt kosztował ją bardzo wiele wyrzeczeń. Jak sama przyznaje – podczas diety nie była w stanie myśleć o niczym innym, jak o tym, kiedy będzie mogła zjeść kolejny zaplanowany posiłek. Ciągłe uczucie głodu zdominowało jej życie do tego stopnia, że nie potrafiła mówić o niczym innym, bo w zasadzie nic innego ją nie interesowało, jak właśnie zaspokojenie pierwotnej potrzeby. W rozmowie z Wirtualną Polską Dominika Gwit przyznała, że było to wykańczające, ale jednak – udało się! Aktorka zmniejszyła swoją wagę i to aż o 50 kg! Niestety – często Was przestrzegamy przed tym, że restrykcyjne diety wyniszczają organizm i powodują efekt jo-jo, tak też się stało w przypadku Gwit. Doświadczenie to jednak jej nie załamało. Wręcz przeciwnie – otworzyło przed nią nowe możliwości rozwoju. Serdecznie gratulujemy takiego właśnie podejścia do życia!

Źródło: @dominikagwit

 

Piękno w rozmiarze XXL

Warsztaty „Piękno w rozmiarze XXL” to autorski pomysł Dominiki Gwit. Pomyślane są jako kilkugodzinne spotkania, w trakcie których przewidziano konsultacje ze stylistą gwiazd, makijażystką i brafitterką.  Celem warsztatów jest pomoc otyłym kobietom w wyjściu z cienia i zacisza domowego, w którym często się zamykają, poprzez pokazanie im, jak się ubrać, żeby dobrze się czuć i modnie wyglądać. Gospodyni spotkania zachęca do eksperymentowania z kolorowymi i odważnymi stylizacjami, bo – jak podkreśliła w Pytaniu na śniadanie: „Każda z nas jest piękna. Piękno można wydobyć”. Trudno odmówić tym słowom racji. A jednak są i tacy, co odmawiają… Najczęściej szukając sensacji. Plotkarskie media zarzucają aktorce, że na swoich warsztatach promuje otyłość. Czy rzeczywiście wyrażanie siebie, dzielenie się radością życia z innymi i lekcje dobrego stylu to promowanie otyłości? Zdecydowanie nie zgadzamy się z takim podejściem. Pierwsze warsztaty odbyły się w Warszawie w czerwcu tego roku. Ich autorka zapowiada kolejne spotkania.

Źródło: @dominikagwit

Szczęście plus size

Dominika Gwit to żywy dowód na to, że otyłość – tak samo jak każdą inną ułomność – można zaakceptować i całkiem nieźle sobie z nią radzić – zarówno na co dzień, jak i w trakcie wyzwań fizycznych. W 2017 roku aktorka wystąpiła w Tańcu z Gwiazdami. Nie tylko dała sobie radę, czego się nieco obawiała, ale w parze z Żorą Korolyovem zajęła 4. miejsce. W ostatnie wakacje Gwit wyszła za swojego ukochanego mężczyznę Wojciecha Dunaszewskiego. Panna młoda pięknie prezentowała się w sukni od Ideo Design.

Źródło: @dominikagwit

Otyłość i problemy zdrowotne

Wiele osób krytykujących działalność Dominiki Gwit zwraca uwagę na to, że otyłość jest niezdrowa – przede wszystkim negatywnie wpływa na stawy, jednak może prowadzić do rozwoju także innych chorób układowych, jak choćby cukrzyca czy nadciśnienie. Dlatego też należałoby ich zdaniem więcej mówić publicznie o zdrowym stylu życia, prawidłowej diecie i aktywności fizycznej. Przeglądając zdjęcia Dominiki Gwit na Instagramie, można zauważyć, że aktorka – niewerbalnie co prawda – właśnie taki przekaz kieruje do swoich sympatyków. Jej zdjęcia pokazują wprawdzie otyłą osobę, ale jednocześnie aktywną i cieszącą się życiem. Nie brakuje fotografii wykonywanych podczas aktywności fizycznej, jak jazda na rowerze czy liczne spacery. Gwit – jak podkreśla w jednym ze swoich wpisów na portalu – doskonale zdaje sobie sprawę, że jest otyła i że nie jest to zdrowe, ale mimo to ma prawo i chce cieszyć się swoim życiem.

Trzymamy kciuki za powodzenie warsztatów! Jednocześnie jak najbardziej zachęcamy do zdrowej diety i aktywności fizycznej, ale także przestrzegamy przed dietami restrykcyjnymi, których efekty często są niestety krótkotrwałe. A Wy co sądzicie na ten temat?

Tagi: , ,
by
Poprzedni wpis Następny wpis