Jesienne lenistwo. Pożytki z leżenia pod kocem

@jonnatykkaa

Kiedy jesień zaczyna na dobre rządzić za oknem, zewsząd słychać głosy, by nie dać się lenistwu i mimo spadku energii żyć intensywnie. Codzienne treningi na siłowni, nowe kursy i szkolenia, rozwój – wszystko to reklamowane jest jako jesienny obowiązek człowieka sukcesu. A gdyby tak podejść do sprawy inaczej niż zwykle i, nareszcie, dać sobie szansę na lenistwo? Pożytków z leżenia pod kocem jest sporo! 

Wydostać się z błędnego koła

Zabiegani, zestresowani, w ciągłym pędzie zdobywający kolejne szczeble kariery i inwestujący w nowe etapy rozwoju – tacy z grubszą są współcześni młodzi ludzie. Nieustannie mówi się nam, że popłaca tylko ciężka praca i że nie osiągniemy nic, jeśli nie będziemy wyciskać z siebie codziennie siódmych potów. Zmęczeni po całym dniu pracy nie pozwalamy sobie na odpoczynek – kontynuujemy harówkę, ćwicząc na siłowni, biegając, ucząc się nowych rzeczy, chodząc na szkolenia. A wszystko to sprawia, że wieczorem dosłownie padamy z wycieńczenia. A gdyby tak spróbować inaczej przeżyć tegoroczną jesień? Tym razem zamiast kolejnych zajęć rozwojowych wybrać raczej błogie lenistwo?

Odpoczynek dla każdego

Leniuchowanie nie jest zabronione. Nuda pozwala uwolnić drzemiące w nas pokłady kreatywności, pozwala mózgowi wyłączyć się, wyciszyć i, nareszcie, odpocząć. Dając sobie szansę na relaks, pozwalamy organizmowi złapać oddech w tym i tak trudnym dla niego czasie. Jesienne przesilenie dotyka większości ludzi – pojawia się spadek energii, nastrój jest pogorszony, nic nam się nie chce. I jeśli tak jest, nie zmuszajmy się do robienia rzeczy, na które nie mamy ochoty! Odpoczynek jest niezbędny do tego, by w pełni się zregenerować. Bez leniuchowania nie ma szans na to, by potem znów podbijać świat. 

Czas dla siebie na wagę złota

Leżenie pod kocem to doskonały sposób na to, by poprawić sobie humor w jesienny wieczór. Ulubiona herbata z sokiem malinowym, świece porozstawiane na szafkach i stole, nowy serial w telewizji i dużo wolnego czasu – tak z grubsza wygląda relaks idealny. Nie bójmy się odpuścić, dać sobie wolnego od codziennych obowiązków i narzuconych z góry deadline’ów. Każdy z nas potrzebuje czasu dla siebie – spędzonego tak, jak tylko sobie zamarzymy.

Zalety leniuchowania

Tym bardziej że ma to wiele plusów. Błogie leniuchowanie działa zbawiennie na układ nerwowy, który – na co dzień przeciążony napięciami – może nareszcie się zrelaksować. Dzięki temu spada poziom kortyzolu w organizmie, co bezpośrednio przekłada się na nasze samopoczucie. Jesteśmy spokojniejsi, a to, co wczoraj wydawało nam się przeszkodą nie do pokonania, okazuje się jedynie niewielkim wyzwaniem. 

Wpływ lenistwa na naszą psychikę jest ogromny. Oczywiście nikt nie zaleca wylegiwania się pod kocem każdego dnia, od rana do wieczora, ale kilkugodzinny relaks w przyjemnej atmosferze z pewnością się nam przysłuży. Spadnie ciśnienie krwi, ureguluje się pobudzone nerwami trawienie, minie napięciowy ból głowy i mięśni. Miłego leniuchowania!

Tagi: , , , , , , ,
by
Poprzedni wpis Następny wpis