Karaiby są uważane za jedno z najpiękniejszych miejsc na naszej planecie. Sporo osób, którzy mieli okazję je odwiedzić, opisuje je jako nieprzeciętnie malownicze, wręcz rajskie. Równie ciekawa jest kuchnia wywodząca się z karaibskich zakątków. Zachwyca niesamowitymi aromatami i jedynymi w swoim rodzaju smakami. Oto pyszności z Karaibów, które warto zacząć przygotowywać w domu.
Intrygujące karaibskie smaki
Kuchnia karaibska niewątpliwie intryguje. Cóż jest w niej tak szczególnego? Wszystko dzięki bogatej historii Karaibów. Przeplatają się w niej rozmaite prądy i smaki. Uważa się ją za pełną wyrafinowania mieszankę wpływów afrykańskich, francuskich, hiszpańskich i rdzennych tradycji indiańskich. Zanim na Karaiby przybyli Europejczycy, archipelag zamieszkiwały plemiona Taino oraz Arawaków. To oni ukształtowali kulinarną tożsamość regionu.
Ich dieta opierała się na lokalnych roślinach. W ich codziennej diecie był obecny maniok, bataty, kukurydza, ananas i kokos. Jednym z najciekawszych wkładów Taino do kuchni światowej jest barbacoa, czyli pierwowzór współczesnego barbecue. Indianie grillowali mięso i ryby na drewnianych rusztach, nadając im intensywny dymny aromat. Niewątpliwie byli smakoszami. Stosowali także marynaty z soku z limonki, czosnku, ziół i ostrych papryczek. Przyprawiali swoje potrawy pieprzem jamajskim, czyli połączeniem cynamonu, goździków i gałki muszkatołowej. Swoją drogą, do dziś jest nieodzownym elementem karaibskich dań.
Pod koniec XV wieku Karaiby zostały odkryte przez Krzysztofa Kolumba. Chwilę później dla wyspiarskiego regionu rozpoczął się okres europejskiej kolonizacji. Pojawili się tam Hiszpanie, Francuzi, Anglicy i Holendrzy. Przywieźli na wyspy swoje techniki gotowania oraz nieznane tam dotąd składniki, między innymi mąkę, ryż, warzywa kapustne, kawę, orzeszki ziemne. cukier trzcinowy oraz nabiał.
Przygotowujemy karaibską ucztę
Rozsmakowywanie się w kuchni malowniczego archipelagu warto rozpocząć na przykład od przygotowania sycącego i bardzo zdrowego karaibskiego gulaszu. Pierwsze skrzypce grają w nim pokrojone w sporą kostkę dwa duże bataty i czerwona fasola. Poza nimi naszykujmy również dwie pokrojone drobno i zeszklone cebule, trzy podsmażone ząbki czosnku, puszkę mleczka kokosowego i szklankę bulionu warzywnego. Doprawmy gulasz sokiem wyciśniętym z limonki, łyżeczką (bądź dwiema) pieprzu jamajskiego, łyżeczką chili i świeżą kolendrą.
Po gulaszu koniecznie zaserwujmy sobie pewien popularny karaibski deser. Mowa o rozpływającym się w ustach kokosowym puddingu z mango. Aby go przygotować, trzeba mieć pod ręką duże dojrzałe mango, puszkę mleczka kokosowego, trzy łyżki nasion chia, ziarenka z laski wanilii i wiórki kokosowe. Miksujemy mango. Łączymy mleczko kokosowe wraz z nasionami chia i wanilią. Bardzo dokładnie mieszamy. Przelewamy mieszaninę do przezroczystych miseczek. Potem odstawiamy ją na około trzydzieści minut do lodówki. Następnie nakładamy na nią pulpę z mango. Przed podaniem posypujemy deser wiórkami kokosowymi.
