Pomidory są wszechobecne w wielu kuchniach świata. Nie da się nimi znudzić. Mówi się, że ich geniusz tkwi w uniwersalności. Pasują niemalże do wszystkiego. Choć powszechne, mają w sobie nie lada wyrafinowanie. Jaka jest ich historia? I co warto z nich wyczarować?
Oda do pomidora
Pomidory to niewątpliwie najczęściej stosowane w kuchni owoce. Zgadza się. Nie wszyscy bowiem wiedzą, że nie są wcale klasyfikowane jako warzywa. Z botanicznego punktu widzenia pomidory są owocami, ponieważ rozwijają się z kwiatów i zawierają nasiona. Są wszechobecne we wszystkich kuchniach świata. Odgrywają gigantyczną rolę we włoskiej po hiszpańską, francuską, gruzińską, lankijską, meksykańską czy indyjską. Są bazą niezliczonej liczby potraw. Ich soczystość i wyważona słodycz nie mają sobie równych. A jaka jest ich historia? Na pewno pełna ciekawych wątków i zaskoczeń.
Za ojczyznę pomidorów uważa się Amerykę Południowej, przede wszystkim dzisiejsze Peru, Ekwador i północne Chile. To właśnie na tychże terenach dziko rosły prapomidory. Były malutkie, najczęściej żółtawe. Mogły przypominać dzisiejsze pomidorki koktajlowe. Nie były jednak aż tak słodkie. Jako pierwsi rozsmakowali się w nich Aztekowie. Kilka tysięcy lat temu ochoczo zabrali się za ich uprawę. Nazywali je xitomatl.
Po odkryciu Ameryki przez Krzysztofa Kolumba pomidory trafiły do Europy dzięki Hiszpanom w XVI wieku. Początkowo podchodzono do nich jednak z dużą rezerwą, podobnie jak zresztą do bakłażanów. W wielu krajach pojawił się bowiem pogląd, że są trujące. Ba, uważano, że mogą doprowadzić do pomieszania zmysłów. Ludzie na dobre przekonali się do nich stulecie później.
Szybko stały się częścią mnóstwa przepisów. Podbiły serca Włochów. Mieszkańcy Półwyspu Apenińskiego nazwali ów smakowity owoc pomodoro, czyli „złote jabłko” (od barwy pierwszych odmian). Z czasem jego rola rosła, aż stał się podstawą kuchni śródziemnomorskiej. Wszyscy go pokochali. Liczba odmian pomidorów po dziś dzień zaskakuje nawet szefów kuchni.
Pomysły na pomidorowe przysmaki
Smak pomidorów jest na pewno charakterystyczny. Wyważony, słodki, delikatnie kwaśny, również umamiczny. Wszechstronność tych jedynych w swoim rodzaju owoców zadziwia. Można pałaszować je na mnóstwo sposobów. Fenomenalnie smakują na surowo, gotowane, pieczone, zgrillowane, kiszone, duszone, smażone, a także konfitowane. To prawdziwa pomidorowa magia. Co zatem warto przygotowywać z pysznych pomidorów? Świetnym pomysłem będzie zrobienie tarty.
Kruchy spód powstanie ze składników, takich jak: 200 g mąki pszennej, 150 g zimnego masła, szczypta soli morskiej, duże jajko. Zagnieć składniki szybkimi ruchami do połączenia składników. Umieść ciasto w lodówce na godzinę. Potem rozwałkuj je i piecz przez 30 minut. Wyjmij spód z piekarnika. Rozsmaruj na nim pesto i hojnie oprósz parmezanem. Potem umieść na quiche kawałki kolorowych pomidorów różnych odmian. Piecz tartę przez koleje 20 minut.
Co jeszcze? Koniecznie zrób również bruschettę. To ekspresowa włoska przekąska, której nie sposób się oprzeć. Pasuje na lunch lub kolację. Składa się z apetycznie chrupiącego zgrillowanego lekkiego chleba w typie ciabatty natartego pieczonym lub surowym czosnkiem, a potem skropionego oliwą. Na podobnej grzance umieszcza się również dużą ilość soczystych pomidorów pokrojonych w kostkę oraz świeżą bazylię.
