Sypialnia to jedno z ważniejszych pomieszczeń w domu. To tutaj odpoczywamy, relaksujemy się, śpimy. Nic dziwnego, że zależy nam na tym, by była piękna i przytulna. W zależności od tego, jak duże pomieszczenie mamy do dyspozycji, mamy do wyboru różne style, meble i dodatki. W małej przestrzeni warto stawiać raczej na jasne kolory, które optycznie powiększą przestrzeń. Większe pokoje to więcej możliwości, ale też więcej wyzwań. Duża sypialnia wymaga od nas przemyślanego, rozsądnego projektu. Tak, by pomieszczenie nie zostało puste, ale też by nie było zbytnio zagracone. Jednym z najgorętszych trendów ostatnich sezonów jest styl retro, który w sypialni zda egzamin doskonale. Jak przenieść ten klimat do swojego mieszkania? Podpowiadamy!
Styl retro w sypialni – dla każdego!
Styl retro od wielu lat jest bardzo popularny. Nic dziwnego – elegancko łączy w sobie różne estetyki, tworząc niepowtarzalne, ciekawe projekty. W sypialniach najczęściej ujawnia się w rzeźbionych ramach łóżka, w hipisowskich dodatkach, lustrach i narzutach na łóżka. Niewielkim kosztem, z użyciem kilku akcesoriów, możemy odmienić wygląd swojego mieszkania i uczynić je prawdziwym królestwem vintage.
Do wyboru mamy szykowny styl z rzeźbieniami, boho aranżacje pełne kolorów i wzorów, a nawet surową, minimalistyczną estetykę rodem z najmodniejszych domów lat 60. Każdy bez problemu znajdzie w przeszłości inspiracje, które pozwolą mu odmienić wygląd domu. To naprawdę proste.
Jeśli marzy nam się sypialnia stylizowana na romantyczne buduary retro gwiazd Hollywood, musimy przede wszystkim zainwestować w meble. Centrum tego pomieszczenia jest oczywiście łóżko. To ono stanowi serce sypialni, najważniejszy jej punkt, obiekt, wokół którego wszystko się kręci. Idealnie w tej aranżacji sprawdzą się łóżka z metalowymi, rzeźbionymi ramami. Elegancko gięte i wykręcane są pięknym elementem ozdobnym dla takiej aranżacji. W sypialni retro pracują też dodatki. Pościel, narzuta na łóżko, poduszki. Potrzebne będą też ramy ze zdjęciami i, oczywiście, rośliny.
Pamiętajmy, żeby stylizować pomieszczenie krok po kroku, planując wszystkie działania. Zależy nam przecież na tym, żeby całość dobrze się ze sobą komponowała. Kupujmy dodatki w jednej gamie kolorystycznej – świetnie sprawdzą się róże, beże, biele i szarości. Wszystkie je możemy w dodatku bezpiecznie ze sobą łączyć. Doskonałe będą też zielone rośliny w zdobionych donicach. Kryształki, brokat, lśniące elementy zagrają tu perfekcyjnie. Srebrne, złote, błyszczące akcesoria będą idealnym zwieńczeniem całości. Do tego ciężkie, szykowne zasłony, które dodadzą pomieszczeniu klasy.
Ale jest też inny pomysł na sypialnie w stylu vintage. Do największych trendów ostatnich sezonów należy estetyka rodem z lat 60. To epoka wybitnego wzornictwa, minimalistycznych aranżacji, doskonałych połączeń. Niektóre z ówczesnych projektów kojarzymy z domów naszych babć i dziadków. Absolutnym hitem są fotele uszaki i fotele projektu Józefa Chierowskiego – z drewnianymi podłokietnikami. Jeśli mamy do dyspozycji taki skarb, przygarnijmy go i oddajmy do renowacji. Cudo wnętrzarskie gwarantowane! Ustawiony w sypialni, obok prostego, surowego łóżka będzie wyglądać doskonale.
Projektując sypialnię rodem z lat 60., nie możemy zapomnieć o innych meblach. Po pierwsze – łóżko. Stawiajmy na proste formy i naturalne materiały. Rattanowa rama albo mebel w ogóle pozbawiony zagłówka będą najlepsze. Do tego prosta, drewniana szafka, pojemna szafa. Ale kluczem do sukcesu są dodatki. Jeśli marzymy o takim retro klimacie, postawmy na charakterystyczną, składaną lampkę, duże, okrągłe lustro, designerskie akcesoria w postaci doniczek, ramek i narzut na łóżku. Niech wszystko nawiązuje do minionej epoki i sprawia, że nasza sypialnia przeniesie nas w czasie.
Vintage to też niezapomniane, wymarzone przez wielu czasu hipisów. Zabawa, wolna miłość, rockowe koncerty – któż z nas nie chciałby choć na chwilę przetransportować się do tej magicznej przeszłości? O ile nie mamy jeszcze do dyspozycji wehikułu czasu, o tyle możemy – projektując wnętrze – nawiązać do tych czasów i wprowadzić ich czar do swojego mieszkania. Sypialnia będzie doskonałym miejscem. Dajmy się ponieść wyobraźni i stwórzmy tutaj przytulną, klimatyczną przestrzeń miłości i relaksu.
W idealnej wersji jedną ze ścian będzie zdobić kwiecista fototapeta, w wersji budżetowej – stworzone domowymi metodami ozdoby. Do tego miękkie łóżko i – najważniejsze – akcesoria. Bez nich żadne pomieszczenie nie rozkwitnie w pełni. Projektując nasze hipisowskie, boho gniazdko, postawmy na miękkie tkaniny, kolorowe materiały, orientalne zdobienia. Doskonale sprawdzą się geometryczne wzory, biel i czerń na narzutach na łóżko. Jeśli wolimy subtelniejsze rozwiązania, wybierzmy kolory ziemi, natury. Do tego liczne rośliny, które każdej przestrzeni dodadzą sznytu i charakteru. Pamiętajmy, że sypialnia ma być przede wszystkim przytulna. To miejsce relaksu, odpoczynku, snu – mamy się tu czuć dobrze i umieć się całkowicie wyłączyć. Nie przesadzajmy więc z kolorami i wzorami, działajmy z głową. Zawsze lepiej postawić na kilka charakterystycznych dla stylu retro drobiazgów, zamiast zasypywać pomieszczenie dodatkami. Umiar – oto słowo klucz w takich aranżacjach.
