Warto umilić sobie oczekiwanie, aż przyroda nareszcie wystąpi w bujnym wiosennym rozkwicie i przywołać ją wspaniałymi kwiatowymi dekoracjami. Otoczmy się kwiatami i wpuśćmy już wiosnę do domu!
Przedwiośnie na zewnątrz, wiosna już dawno w domu
Polska zima, choć posiada oczywiście mnóstwo uroku, to i tak zdaniem większości z nas trwa zdecydowanie za długo. Badania dowodzą, że liczba wiosennych amatorów znacznie przewyższa liczbę fanów tych zimowych. Trudno się temu dziwić. Jak tu się nie cieszyć na znacznie dłuższe dni, w trakcie których już coraz częściej towarzyszą nam optymistyczne słoneczne promienie? Jak nie wpadać w świetny nastrój, podglądając pączki na drzewach, które lada chwila przejdą królewską metamorfozę w liście, czy widząc obsypane ujmującymi pastelowymi kwiatami krzewy?
Do tego dochodzi jeszcze ożywcze wiosenne powietrze. Choć jeszcze nie tak ciepłe, jak by się tego chciało, to niesie już ze sobą obietnicę typowo wiosennej beztroski, jaka towarzyszy nam w trakcie pogodnych dni.
Bukiet kwiatów – prezent dla siebie samej
Oczekiwanie na najbujniejszą formę wiosennej przyrody w jej największej krasie, na pewno umilą nam piękne kwieciste dekoracje. Niech i nasze wnętrza zakwitną jak ona! Bukiety w eleganckich pastelowych barwach, które poustawiamy w różnych zakątkach mieszkania sprawią, że od razu zaczniemy tryskać dobrym humorem. Poza tym kwiaty zawsze dodają wnętrzom mnóstwa uroku i są świetnym aranżacyjnym zagraniem.
Z obcowania z nimi płyną rozmaite korzyści i przyjemności. Oprócz patrzenia na nie, wąchania ich oraz zabaw w aranżowanie florystycznych dodatków do wnętrz, które mają działanie terapeutyczne i relaksujące, równie napędzające pogodę ducha jest ich kupowanie.
Nie czekajmy więc, aż ktoś obdaruje nas bukietem, tylko sprawmy go sobie same. Wiosną to przyjemna konieczność.
Przy okazji dekorowania wnętrz bukietami, czy wiązankami kwiatów, warto dowiedzieć się czegoś o ich symbolice. Odgadywanie jej to świetna zabawa. Co ciekawe, ludzie wierzyli w symbolikę kwiatów już od najdawniejszych wieków. Przy okazji poruszania sekretnej mowy kwiatów, zatrzymajmy się dłużej przy tulipanach. W końcu to jedne z kwiatów, które są kupowane wiosną najczęściej.
Wywodzące się z Turcji tulipany zrobiły w XVII wieku gigantyczną karierę w Europie. Spowodowały nawet tak zwaną tulipomanię. Zatoczyła ona w Holandii nieprawdopodobnie szerokie kręgi i została uznana za jedno z najbardziej kuriozalnych kolekcjonerskich szaleństw, jakich dopuścili się Europejczycy.
Wracając do kwiecistych symboli, krwistoczerwone tulipany oznaczają namiętność, są jej obietnicą. Żółte są symbolem wielkie radości. Wierzono, że jeśli będą ozdabiały dom, to stuprocentowo zagości w nim na dłużej. Białe, jak i jasno różowe tulipany to niewinność, czyste intencje i serce otwarte na uczucia. Ciemno różowe wskazują na kokieteryjną osobowość osoby pani domu. Fioletowe zaś uosabiają doskonałość.
