Większość z nas każdego dnia dba o cerę, włosy, dłonie i paznokcie. Troszczymy się o to, by zawsze pięknie i zdrowo wyglądać. Wizerunek jest dla nas bardzo istotny – niezależnie od pory roku, dnia i godziny. Ale jest taka część ciała, o której zwykle zapominamy. Mowa oczywiście o stopach, które zamknięte w skarpetkach i butach często schodzą na dalszy plan. Tymczasem dbanie o stopy pozwala nie tylko cieszyć się z pięknej skóry, ale też zachować ich zdrowie i umożliwić prawidłowe funkcjonowanie. To od kondycji naszych stóp zależy komfort chodzenia, tańczenia i biegania. To dzięki nim możemy spacerować, godzinami stać na koncertach czy czuć miękki, plażowy piasek pod nogami. O stopy należy dbać tak, jak dbamy o wszystkie inne części naszego ciała.
Stopy są szczególnie narażone na uszkodzenia, urazy i kontuzje. Na nich opiera się cały ciężar naszego ciała. Obciążone i zmęczone często reagują bólem, obtarciami, dyskomfortem. Dodatkowym problemem są dla nich niewygodne buty, nieoddychające materiały, złe skarpetki. Wszystko to sprawia, że stopy są każdego dnia wystawione na działanie różnych, negatywnych dla nich czynników zewnętrznych. Niestety, dużo w tym naszej winy. Na co dzień raczej zapominamy o tym, by naszym stopom zapewnić komfort i pomóc im w regeneracji. A tylko rozsądna, przemyślana pielęgnacja i dobrze dobrane obuwie są w stanie ulżyć im w bólu, poprawiając nasz komfort życia i zapewniając wygodę.
Skóra stóp łatwo ulega przesuszeniu. Ta ich uciążliwa przypadłość jest wynikiem niewielkiej liczby gruczołów łojowych występujących na stopach. Skóra jest tutaj gruba i wyposażona w bardzo wiele gruczołów potowych. Brakuje jej więc nawilżenia, z kolei potu jest tu całkiem sporo. Brak odpowiedniego nawodnienia sprawia, że pięty i palce często nie wyglądają najlepiej. Pojawia się na nich zrogowaciały naskórek, są też pęknięcia, które mogą sięgać bardzo głęboko i przysparzać nam bólu. Na szczęście istnieją metody, które pozwalają zapobiegać tym nieprzyjemnym dolegliwościom. Kluczem do sukcesu jest regularność, skrupulatność i dobrze dobrane produkty pielęgnacyjne.

Pierwszym krokiem do zatroszczenia się o zdrowie i wygląd stóp jest serwowanie im odżywczej, regenerującej kąpieli. Najlepiej wykorzystać do tego specjalną miskę z dyszami masującymi, które dodatkowo dostarczą stopom głębokiego relaksu. Jeśli nie mamy masażera, posłużmy się zwykłą miską. Wlejmy do niej ciepłą wodę i wsypmy garść soli – najlepiej sprawdzą się specjalne kompozycje minerałów np. Morza Martwego, ale można też skorzystać ze zwykłej soli kuchennej. Moczmy stopy w tej mieszance do momentu, kiedy woda zacznie się robić chłodna.

Taka kąpiel zadziała odświeżająco, pozwoli poradzić sobie z opuchlizną i ujędrni skórę. Do wody można również dodać łyżeczkę oliwy z oliwek lub oleju lnianego. Dorzućmy suszone zioła lub specjalne kule do kąpieli. Sprawmy, by ten czas był dla nas momentem relaksu i odpoczynku. Niech dbanie o stopy będzie dbaniem o nasze dobre samopoczucie! Ale niech ten moment nie trwa dłużej niż kwadrans, by stopy i paznokcie za bardzo nie rozmiękły.
Po odżywczej kąpieli warto zafundować stopom złuszczanie. Do tego przyda się peeling – możemy przygotować go samodzielnie lub kupić gotowy już produkt w sklepie. Regularne złuszczanie naskórka pomoże skórze odzyskać sprężystość i miękkość oraz przygotuje ją do przyjęcia kolejnej porcji kosmetyków – tym razem nawilżających. Do stóp wybierajmy gruboziarniste peelingi. Nie ma ryzyka, że podrażnią one skórę, bo ta na stopach jest bardzo gruba i odporna. Tylko peeling mechaniczny jest w stanie sprostać jej potrzebom. Kosmetyk nakładamy na dłoń i okrężnymi ruchami wmasowujemy w skórę na stopach. Masujmy je tak przez kilka minut. Taki masaż nie tylko pozwoli pozbyć się martwego naskórka, ale również pobudzi krążenie i poprawi sprężystość skóry. Na koniec nadmiar kosmetyku spłukujemy letnią wodą, stopy wycieramy bawełnianą szmatką lub ręcznikiem.
Po tym zabiegu przyjdzie czas na kolejne etapy pielęgnacji. Przed nami najważniejsze – nawilżanie i natłuszczanie. Dzięki tym dwóm zabiegom nasze stopy przestaną nieestetycznie się łuszczyć, skóra stanie się sprężysta i nawilżona, a my będziemy mogli swobodnie pokazywać stopy światu. Z racji tego, że skóra jest tutaj wyjątkowo gruba, potrzebuje naprawdę solidnej dawki składników odżywczych, które pozwolą jej dojść do siebie.

Zainwestujmy w wysokiej jakości krem do stóp – najlepiej taki z mocznikiem, który dodatkowo zadziała złuszczająco. To idealny produkt do pękającej skóry na piętach i palcach. Dobrze sprawdzą się również naturalne oleje – np. olej kokosowy, makadamia czy jojoba. Możemy je nakładać codziennie na noc. Aplikujmy grubszą warstwę kosmetyków, by mogły przez całą noc wchłaniać się w stopy. Żeby nie pobrudzić pościeli, załóżmy na noc bawełniane skarpetki. I pozwólmy kosmetykom działać.
Ale sucha skóra nie jest jedynym problemem, z którym zmagamy się przy okazji stóp. Często dokuczają nam również odciski, modzele czy kurzajki. Wszystkie one wymagają innych metod pielęgnacji. W razie wątpliwości czy problemów warto udać się do podologa, który pomoże zwalczyć uciążliwe dolegliwości. Wśród domowych metod najlepiej sprawdza się regularne stosowanie aptecznych preparatów. Warto też wypróbować ziołowe płukanki i mieszanki minerałów – dodawajmy je do kąpieli dla stóp. Po kąpieli osuszmy stopy, a na odciski czy modzele przyklejmy specjalne plasterki, które można kupić w aptece. Zainwestujmy również w maści i kremy, które złagodzą dolegliwości bólowe i ucisk. Pamiętajmy jednak, że jeśli problem nie zniknie, warto udać się do dermatologa lub podologa. W niektórych przypadkach pomóc mogą tylko specjalistyczne zabiegi.

Dbajmy o stopy cały rok – nie tylko latem, gdy na nogi musimy założyć sandałki. Zimą czy jesienią nasza skóra potrzebuje jeszcze większego wsparcia i rozsądnej, przemyślanej pielęgnacji. Pozwalajmy stopom odpoczywać, inwestujmy w skarpetki i buty z wysokiej jakości materiałów, by skóra mogła oddychać. I dajmy im odpocząć. Codziennie wieczorem fundujemy sobie serię relaksujących zabiegów. Dla zdrowia i dobrego samopoczucia!