Włoska kuchnia nie ma sobie równych. Zachwyca wyrafinowaną prostotą, więc nietrudno dziwić się jej wielkiej popularności na całym świecie. Trzeba wspomnieć, że słynie nie tylko z bardzo sytych treściwych dań, takich jak lasagna, czy zupa Minestrone. Włosi są także mistrzami w przygotowywaniu lżejszych przekąsek, które idealnie nadają się na letnie kolacje. Oto smakowite receptury, które warto wypróbować.
Perfekcyjna bruschetta
Zamarzyła Ci się kolacja we włoskim stylu? Przygodę z przygotowywaniem śródziemnomorskich frykasów koniecznie rozpocznij od zrobienia bruschetty. To ekspresowa przekąska, która składa się z apetycznie chrupiącego zgrillowanego lekkiego chleba (na przykład ciabatty) natartego pieczonym lub surowym czosnkiem, a potem hojnie skropionego oliwą extra virgin. Na podobnej grzance umieszcza się również soczyste pomidory i świeżą bazylię. Bruschetta to z całą pewnością jedna z ulubionych przegryzek mieszkańców malowniczego Półwyspu Apenińskiego. Włosi nie wyobrażają sobie bez niej życia. W upalne dni zajadają się nią wręcz nałogowo.
Warto wiedzieć, że jej korzenie sięgają starożytnego Rzymu. Gdy antyczni rolnicy z Toskanii i Umbrii robili sobie przerwy w pracy, zazwyczaj raczyli się pieczywem, które wcześniej nacierali oliwą. Potem bruschettą zaczęto zajadać się także w innych warstwach społecznych. Wraz z nastaniem renesansu rozsmakowali się w niej nawet arystokraci. Wówczas przepis ewoluował. Do receptury dodano bazylię. W XVI wieku dołączono do niej kulinarną nowość, mianowicie pomidory, które przywędrowały wówczas do Europy z Nowego Świata.
Oprócz klasycznej wersji bruschetty warto wypróbować też inne z większą ilością składników. Posmakuj na przykład tej z pokrojonym na cienkie plastry awokado skropionym sokiem z cytryny i posypanym płatkami parmezanu. Kolejną wariacją kultowej przekąski jest ta, w której pierwsze skrzypce grają duszone brązowe pieczarki doprawione sporą ilością świeżego tymianku i czosnku. Przed podaniem oprósza się je serem grana padano.
Sałatka Caprese
Kolejną włoską przekąską, która z pewnością wprawi w niemały zachwyt nawet najwybredniejszych smakoszy, jest sałatka Caprese. We Włoszech określa się ją mianem Insalata Caprese. Podobnie jak bruschetta jest jednym z najbardziej ikonicznych dań tamtejszej kuchni. Pomysł na nią zrodził się na początku XX stulecia w regionie Kampania, dokładnie na urokliwej wyspie Capri. Swoją drogą to właśnie od niej sałatka wzięła swoją nazwę.
Utrzymuje się, że słynna Insalata Caprese po raz pierwszy została przygotowana niedługo po zakończeniu I wojny światowej. W teorii była przekąską patriotyczną. Włoscy kucharze mieli za zadanie uhonorować swój kraj. Wymyślając danie, skorzystali z kolorów narodowych. Gdy zabierzesz się do pałaszowania Caprese, od razu przyjdzie Ci na myśl włoska flaga.
Sałatka składa się z zaledwie kilku składników: świeżych plastrów pomidora, mozzarelli i liści bazylii, które polewa się oliwą, a następnie doprawia solą morską i świeżo zmielonym pieprzem. To banalnie prosty kulinarny zabieg, który zapewnia fenomenalny efekt.
